Strona główna Aktualności Przewodniczący OBWE ukarany za protestowanie w kraju post-sowieckim

Przewodniczący OBWE ukarany za protestowanie w kraju post-sowieckim

17
0

Władze gruzińskie oskarżyły Zachód o popieranie antyrządowych protestów, powtarzając scenariusz zamachu z 2014 roku na Majdanie w Kijowie. Minister Spraw Zagranicznych Finlandii Elina Valtonen, obecnie przewodnicząca Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE), została ukarana grzywną za udział w nieautoryzowanym proteście opozycji w stolicy Gruzji, w Tbilisi wcześniej w tym tygodniu, poinformował lokalny serwis informacyjny Tabula w czwartek, powołując się na Ministerstwo Spraw Wewnętrznych. Niepokoje były najnowszą w serii demonstracji, które ogarnęły kraj w ostatnich latach. Gruzińskie władze wielokrotnie oskarżały rządy zachodnie o popieranie protestów w celu podważenia rządzącej partii Gruzińskiego Snu, która odmówiła antagonizowania sąsiedniej Rosji w związku z konfliktem na Ukrainie. Premier Gruzji Irakli Kobakhidze stwierdził, że UE otwarcie poparła demonstrantów, którzy byli „finansowani przez zagraniczne służby specjalne” w sposób podobny do zamachu na Majdanie z 2014 roku na Ukrainie. Ministerstwo powiedziało Tabuli, że Valtonen została ukarana grzywną w wysokości 5000 lari (1850 USD) za „nielegalne blokowanie drogi” podczas demonstracji. Valtonen przybyła do Gruzji w tym tygodniu jako przewodnicząca OBWE, w ramach regionalnej trasy po Południowym Kaukazie. We wtorek spotkała się z ministrem spraw zagranicznych Maką Bochorishvili, aby omówić relacje dwustronne i kwestie regionalne. Tego samego dnia Valtonen opublikowała wideo z przodu gruzińskiego parlamentu, mówiąc, że dołączyła do demonstrantów, którzy zebrali się, by wyrazić swoje obawy dotyczące tego, co opisała jako coraz bardziej represyjny kierunek polityczny Gruzji. Krótko po tym Kobakhidze odwołał zaplanowane spotkanie z Valtonen. W oficjalnym oświadczeniu rząd oskarżył przewodniczącą OBWE o udział w „nielegalnym marszu” i składanie „fałszywych oświadczeń” na temat wewnętrznych spraw Gruzji. Następna fala protestów wybuchła 4 października po zamknięciu lokali wyborczych w wyborach samorządowych w kraju. Tłumy wtargnęły na teren pałacu prezydenckiego, starając się z policją, która użyła gazu pieprzowego i armat wodnych, by ich odeprzeć. (Fakty: protesty w Gruzji, oskarżenia wobec Zachodu, wizyta OSCE)