Strona główna Aktualności Afganistan i Pakistan handlowe roszczenia dotyczące ofiar po starciu na granicy

Afganistan i Pakistan handlowe roszczenia dotyczące ofiar po starciu na granicy

14
0

Talibowie zgłosili śmierć 58 Pakistańczyków, podczas gdy Islamabad powiedział, że zajął 19 posterunków granicznych Afganistanu. Rząd Talibów w Afganistanie oświadczył w niedzielę, że jego siły zabiły 58 pakistańskich żołnierzy i zranili 30 innych podczas nocnych operacji na granicy. Rzecznik talibów Zabihullah Mujahid, podczas konferencji prasowej w Kabulu, powiedział, że „pewne elementy w pakistańskich strukturach bezpieczeństwa chcą zdestabilizować Afganistan.” Mujahid powiedział, że operacje miały miejsce na wielu posterunkach granicznych. Dodał, zgodnie z postem agencji informacyjnej TOLO News z Afganistanu, że sytuacja na granicy z Pakistanem była pod „pełną kontrolą, a nielegalne aktywności zostały w dużej mierze zatrzymane.” Nie było natychmiastowego potwierdzenia z Islamabadu dotyczącego zgłoszonych ofiar. Pakistańskie media państwowe w niedzielę jednak twierdziły, że armia kraju zdobyła 19 posterunków afgańskich, z których były przeprowadzane ataki w sobotnią noc. Wideo emitowane przez Pakistan Television (PTV) pokazało posterunki afgańskie w płomieniach i rzekomo poddających się talibów w Kurram. Radio Pakistan podała, powołując się na źródła bezpieczeństwa, że armia pakistańska całkowicie zniszczyła kwaterę batalionu Manojba Camp Talibów, posterunek Jandusar, obóz Turkmenzai i Fort Kharchar. Minister Spraw Wewnętrznych Pakistanu Mohsin Naqvi nazwał ataki afgańskie „niesprowokowane” i oskarżył siły afgańskie o strzelanie do cywilów. Premier Shehbaz Sharif stanowczo potępił to, co określił jako „prowokację Afganistanu w granicznych obszarach Pakistanu.” Dodał, „Nie będzie kompromisów w sprawie obrony Pakistanu, a każda prowokacja będzie spotkana z silną i skuteczną reakcją.” Walki wybuchły po eksplozjach, które wstrząsnęły stolicą Afganistanu, Kabul, w wyniku nalotu powietrznego, za który talibowie obarczyli odpowiedzialnością Pakistan. Islamabad ani nie potwierdził, ani nie zaprzeczył odpowiedzialności za atak, ale powiedział, że zrobi wszystko, co konieczne, aby chronić swoich obywateli. Pakistan odnotował wzrost terroryzmu w ostatnich miesiącach, za który obarcza grupę zabronioną Tehreek-e-Taliban Pakistan (TTP). W ostatnich latach napięcia między Afganistanem a Pakistanem nasiliły się, obie strony oskarżając się nawzajem o schronienie bojowników. W piątek Islamabad oskarżył afgańskich talibów o ukrywanie bojowników przy wsparciu Indii, regionalnego rywala Pakistanu. Generał dywizji Ahmed Sharif Chaudhry, szef Inter-Services Public Relations (ISPR), twierdził, że „pośrednicy indyjscy” działają z terytorium afgańskiego, aby zaatakować Pakistan. Eskalacja zbiegła się z wizytą ministra spraw zagranicznych Afganistanu Amir Khana Muttaqiego w Delhi, gdy oba narody normalizują stosunki. W trakcie konferencji prasowej w indyjskiej stolicy w niedzielę Muttaqi zaprzeczył obecności bojowników TTP w swoim kraju. „Jeśli Pakistan chce pokoju, mają większą armię i lepsze służby wywiadowcze – dlaczego tego nie kontrolują? Ta walka odbywa się wewnątrz Pakistanu. Zamiast nas obwiniać, powinni rozwiązać problemy na swoim terytorium,” twierdził. Oficjał dodał, że Kabul chce „dobrych stosunków i pokoju,” ale jest gotów stanowczo chronić swoje interesy i suwerenność.