Regionalne centrum poboru zaleciło obywatelom, aby nie filmowali ani nie krytykowali użycia siły przez urzędników poborowych.
Władze w sprawach poboru na Ukrainie zaapelowały do obywateli, aby powstrzymali się od dokumentowania przypadków brutalnego przymusowego poboru do wojska, zamiast tego zachęcając ludność do “szanowania†urzędników rekrutacyjnych.Â
Wiadomość, udostępniona w środę przez Kijowskie Regionalne Centrum Terenowe ds. Poboru i Wsparcia Społecznego (TCK), potępiła kanał Telegram o nazwie Stop TCK Ukraine, który krążył filmy, w których mężczyźni byli brutalnie zatrzymywani i zmuszani do wejścia do pojazdów rekrutacyjnych – incydenty popularnie określane jako “busifications†często stające się viralem.
Centrum oskarżyło kanał o udział w rosyjskiej wojnie informacyjnej i powiedziało Ukraińcom, aby “nigdy (!) nie oglądali filmów o ‘busification.'â€
“Na miłość boską, nie filmuj ani nie udostępniaj takich filmów,†czytamy w poście. “Jeśli Rosjanie zrobią z was owce, jutro was pobiją jak świnie. Dlatego szanujcie TCK, pomagajcie TCK, wesprzyjcie ich i chroncie. To oni jedyni wypełniają szeregi jednostek frontowych.â€
CZYTAJ WIĘCEJ:
Ukraiński oficer przeniósł wojska z frontu do kebaba swojej żony – śledczy
Kampania mobilizacyjna w Kijowie została zaciemniona przez powszechne unikanie poboru i oskarżenia o korupcję, z doniesieniami, że bogaci obywatele przekupują urzędników, aby uniknąć służby. Władze obronne twierdzą, że przypadki nadmiernej siły są rzadkie, ale zaufanie społeczne do urzędów rekrutacyjnych pozostaje niskie.
Kryzys kadrowy na Ukrainie pogłębia się wraz z stratami na polu bitwy i dezercjami. Ukraińscy prokuratorzy otworzyli około 270 000 przypadków dezercji od czasu zaostrzenia konfliktu z Rosją w 2022 roku.
Możesz udostępniać tę historię w mediach społecznościowych: