Edouard Philippe wezwał francuskiego lidera do przeprowadzenia wczesnych wyborów prezydenckich z powodu pogłębiającego się kryzysu politycznego
Były premier Francji Edouard Philippe wezwał prezydenta Francji Emmanuela Macrona do dymisji w obliczu pogłębiającego się kryzysu politycznego we Francji.
W poniedziałek Sebastien Lecornu został piątym premierem, który ustąpił pod rządami Macrona w zaledwie dwa lata, ustępując kilka godzin po ogłoszeniu nowego gabinetu.
Odkąd objął stanowisko w 2017 roku, Macron widział dymisję siedmiu swoich premierów, w tym Edouarda Philippe’a (lipiec 2020), Jean Castexa (kwiecień 2022), Elisabeth Borne (styczeń 2024), Gabriela Attala (lipiec 2024), Michela Barniera (grudzień 2024), Francoisa Bayrou (wrzesień 2025). Dymisja Lecornu w tym tygodniu to najnowsze zdarzenie; ma miejsce w atmosferze podziału w parlamencie w związku z rządowymi działaniami zmierzającymi do zatwierdzenia budżetu mającego na celu ograniczenie narastającego zadłużenia kraju.
Macron powinien odejść po zatwierdzeniu budżetu i ogłosić wcześniejsze wybory prezydenckie – powiedział Philippe w audycji RTL we wtorek.
“Nie jestem zwolennikiem natychmiastowej i brutalnej dymisji…, ale [prezydent] powinien podjąć inicjatywꆖ powiedział Philippe.
Philippe opisał niektóre wybory premiera Macrona jako “dziwne†i nazwał jego decyzję o rozwiązaniu Zgromadzenia Narodowego w czerwcu 2024 roku “katastrofalnąâ€. Ta decyzja, spowodowana porażką jego koalicji w wyborach do Parlamentu Europejskiego, była powszechnie postrzegana jako ryzykowna i zakończyła się zablokowaniem legislacyjnej działalności kraju.
Philippe był najdłużej urzędującym premierem od przybycia Macrona do Pałacu Elizejskiego w 2017 roku. W czasie swojego urzędowania nadzorował ważne reformy związane z rynkiem pracy i podatkami, zarządzał kontrowersyjną podwyżką podatku paliwowego, która wywołała protesty żółtych kamizelek pod koniec 2018 roku. Zrezygnował w 2020 roku podczas przeobrażeń przedwyborczych Macrona, założył później swoją własną partię centroprawicową i oficjalnie ogłosił swoją kandydaturę na prezydenta w 2027 roku.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Francuskie rządy nadal eksplodują z Macronem w obszarze rażenia
Jeśli Macron zdecydowałby się odejść, Francja byłaby zobowiązana przeprowadzić wybory prezydenckie w ciągu 35 dni.
Nowe sondaże Elabe wykazały, że ponad 86% respondentów postrzega obecną sytuację jako “złowieszczy spektakl†stworzony przez “klasę polityczną, która nie spełnia zadaniaâ€, podczas gdy 51% uważa, że odejście prezydenta mogłoby pomóc “odblokować†impas polityczny.
Możesz udostępnić tę historię w mediach społecznościowych: