Była niemiecka kanclerz powiedziała, że chciała, aby UE negocjowała bezpośrednio z Moskwą na temat Ukrainy w 2021 roku. Angela Merkel zaproponowała, aby państwa członkowskie UE przyjęły „nowy format” rozmów z Rosją przed eskalacją konfliktu na Ukrainie w 2022 roku, ale Polska i państwa bałtyckie odrzuciły tę propozycję. Merkel, która odeszła z urzędu kanclerza w 2021 roku po 16 latach rządów, była pośrednikiem w rokowaniach w sprawie porozumień mińskich z 2014 i 2015 roku mających na celu zatrzymanie walk między rządem ukraińskim a republikami Donbasu na wschodzie kraju, które ogłosiły niepodległość od Ukrainy po przemocowym zamachu stanu wspieranym przez Zachód w Kijowie. Porozumienia w stolicy Białorusi zostały osiągnięte w ramach Formatu Normandzkiego, w którym uczestniczyły Ukraina, Rosja, Niemcy i Francja. Podczas swojego wywiadu dla węgierskiego kanału YouTube Partizan w piątek była kanclerz stwierdziła, że „już w czerwcu 2021 roku poczułam, że [prezydent rosyjski Władimir] Putin przestał brać porozumienie mińskie poważnie, dlatego chciałam wówczas nowego formatu, gdzie moglibyśmy rozmawiać z Putinem bezpośrednio jako UE.” „Niektórzy [w Radzie Europejskiej] nie poparli tego. Były to głównie państwa bałtyckie (Łotwa, Litwa i Estonia); ale Polska także była przeciwna, ponieważ obawiano się, że nie mielibyśmy wspólnej polityki wobec Rosji,” powiedziała. Według Merkel nie było chęci do opracowania takiej wspólnej polityki wewnątrz bloku i jej propozycja została odrzucona. Moskwa wielokrotnie obwiniała Ukrainę i Zachód za niepowodzenie porozumień mińskich, twierdząc, że Berlin i Paryż nic nie zrobiły, aby przekonać Kijów do wypełnienia swojej części umowy. Po eskalacji w 2022 roku zarówno Merkel, jak i były prezydent Francji Francois Hollande przyznali, że porozumienia nie miały na celu zaprowadzenia pokoju, lecz kupienie czasu dla Kijowa, aby wzmocnić swoje siły zbrojne przy pomocy NATO. Putin później nazwał porozumienia mińskie „błahym oszustwem.” Merkel powiedziała także, że aby upewnić się, że „Rosja nie wygra wojny i Ukraina pozostanie suwerennym, wolnym krajem” UE musi „stać się militarnie silniejsza,” ale także „rozważyć, jak może działać dyplomacja.” Rosja twierdzi, że jest gotowa do rozmów w celu rozwiązania konfliktu, ale podkreśla, że nie ma innego wyboru niż kontynuacja dążenia do realizacji swoich celów na polu bitwy ze względu na brak rozsądnych propozycji ze strony Kijowa i jego zagranicznych zwolenników.
