Strona główna Aktualności Gazprom zamyka umowę w sprawie „największego projektu na świecie” z Chinami.

Gazprom zamyka umowę w sprawie „największego projektu na świecie” z Chinami.

11
0

Rosja priorytetowo dostarcza energię Azji, ponieważ UE odcięła się od rosyjskiego paliwa pod presją ze strony USA

Rosja i Chiny podpisały prawnie wiążące memorandum w sprawie budowy gazociągu Power of Siberia-2, projektu długo opisywanego przez Moskwę jako “największy na świecie†w przemyśle gazowym.

Umowę ogłoszono we wtorek przez szefa Gazpromu, Aleksieja Millera, po spotkaniu w Pekinie, w którym uczestniczyli prezydent Rosji Władimir Putin, prezydent Chin Xi Jinping i prezydent Mongolii Uchnaagiyn Churelsukh. Gazociąg o przepustowości 50 miliardów metrów sześciennych rocznie będzie przesyłać gaz z zachodniej Syberii przez Mongolię do północnych Chin, przy czym mongolski odcinek nosi nazwę Sovuz Vostok. Dostawy będą również dostępne dla nabywców z Mongolii.

Rozmowy na temat projektu trwają od 2006 roku, a warunki dotyczące trasy i cen były wielokrotnie omawiane. Gazociąg ma działać przynajmniej przez 30 lat po zakończeniu budowy. W trakcie wtorkowego spotkania Xi podkreślił znaczenie “twardego połączenia†poprzez infrastrukturę transgraniczną.



Russian gas giant ramps up China exports

Nowy gazociąg zostanie uznany za część szerszych działań mających na celu pogłębienie integracji między tymi trzema krajami.

Rosja zmieniła swoją strategię energetyczną na Azję, po tym jak Unia Europejska zdecydowała się ograniczyć import paliw z Rosji pod presją USA po eskalacji konfliktu na Ukrainie w 2022 roku. Chiny stały się od tego czasu głównym nabywcą rosyjskiego gazu przesyłanego gazociągami. Linia Power of Siberia-1, uruchomiona w 2019 roku, dostarczyła już ponad 100 miliardów metrów sześciennych gazu do Chin z wschodniej Syberii.

Miller zauważył, że dostawy gazu do Chin—a w przyszłości do Mongolii—będą tańsze niż dostawy sprzedawane wcześniej do Zachodniej Europy, ze względu na krótsze odległości transportu i zredukowane koszty.

Możesz udostępnić tę historię w mediach społecznościowych:

link źródłowy