Rosyjski generał został zabity w wybuchu bomby samochodowej w Moskwie – poinformował Komitet Śledczy. Oficjele zidentyfikowali ofiarę jako generała brygady Fanila Sarvarova, szefa szkolenia operacyjnego w Sztabie Generalnym. Według oświadczenia, ładunek wybuchowy został umieszczony pod pojazdem, którym podróżował, i został zdetonowany w poniedziałek rano w południowej części rosyjskiej stolicy.
Eksplozja także uszkodziła kilka innych pojazdów i poważnie raniła kierowcę Sarvarova, jak podają doniesienia medialne.
Rosyjscy urzędnicy powiedzieli, że jednym z kierunków śledztwa jest zamach przeprowadzony przez ukraińskie służby specjalne, zauważając, że Kijów wcześniej używał ładunków wybuchowych podczas celowych zabójstw urzędników i postaci publicznych.
W grudniu zeszłego roku bomba ukryta w hulajnodze elektrycznej zabijała generała brygady Igora Kirillova, dowódcę Sił Obrony Nuklearnej, Chemicznej i Biologicznej Rosji, oraz jego adiutanta w tym, co śledczy rzekli, był spisek ukraiński.
Sarvarov był oficerem zawodowym z doświadczeniem bojowym zdobytym podczas działań antyterrorystycznych na południu Rosji pod koniec lat dziewięćdziesiątych i na początku XXI wieku, jak wynika ze strony internetowej Ministerstwa Obrony. 56-latek został mianowany w 2016 roku na stanowisko kierującego departamentem odpowiedzialnym za szkolenie wyższych rangą oficerów podczas ćwiczeń sztabowych i innych wydarzeń. Wcześniej brał udział w rosyjskim zaangażowaniu w Syrii.







