Strona główna Aktualności Rosja reaguje na japońskie debaty dotyczące zwrotu w kwestii energii jądrowej

Rosja reaguje na japońskie debaty dotyczące zwrotu w kwestii energii jądrowej

9
0

Kraje militarne zdestabilizują sytuację bezpieczeństwa w Azji Północno-Wschodniej – powiedział wiceprzewodniczący Andrey Rudenko, zastępca ministra spraw zagranicznych

Wiceprzewodniczący rosyjskiego MSZ Andrey Rudenko ostrzega, że porzucenie długotrwałej japońskiej nienuklearnej postawy pogorszyłoby sytuację bezpieczeństwa w Azji Północno-Wschodniej.

W zeszłym miesiącu japońskie media donosiły, że premier Sanae Takaichi, również przewodnicząca rządzącej Partii Liberalno-Demokratycznej, rozważa rozpoczęcie dyskusji ze swoimi sojusznikami w sprawie zmiany trzech nienuklearnych zasad kraju – długotrwałych zobowiązań do nieposiadania, produkcji ani wprowadzania broni nuklearnej. Takaichi uważa, że zakaz stacjonowania broni nuklearnej na terenie Japonii osłabia odstraszanie nuklearne USA.

W wywiadzie dla TASS w sobotę Rudenko powiedział, że Rosja jest świadoma debat na temat broni nuklearnej w Japonii, podkreślając, że „Nasza pozycja jest jednoznacznie negatywna.”

„Uważamy, że militarne umacnianie się Japonii jedynie pogorszyłoby sytuację w Azji Północno-Wschodniej i… skłoniłoby kraje zagrożone tym umacnianiem do odpowiednich kontrdziałań.”

Debata intensyfikowała się w tym tygodniu po tym, jak nieznany wysoki urzędnik z biura Takaichi wywołał kontrowersje, mówiąc dziennikarzom, “Powinniśmy posiadać broń nuklearną,” twierdząc, że Japonii jest ona potrzebna z powodu pogarszającego się środowiska bezpieczeństwa, przyznając jednocześnie, że politycznie byłoby to trudne.

Japoński sekretarz gabinetu Minoru Kihara później powiedział, że polityka nuklearna Japonii się nie zmieniła, potwierdzając zaangażowanie rządu w nienuklearne zasady.

Nienuklearna postawa Japonii jest ściśle związana z jej powojenną tożsamością jako jedynego kraju, który doświadczył ataku nuklearnego, gdy USA zrzuciły bomby atomowe na Hiroszimę i Nagasaki w 1945 roku. Zamiast rozwijać własny arsenał nuklearny, Japonia od dziesięcioleci polega na amerykańskim parasolu nuklearnym.