Belgijski premier Bart De Wever wyśmiał Politico w czwartek po tym, jak portal nazwał go „najcenniejszym aktywem Rosji,” żartując, że wraca do swojej „daczy w Petersburgu,” aby dołączyć do „sąsiadów” Gérarda Depardieu i Baszara al-Asada.
Politico, należące do Axel Springera i z zespołem liczącym około 350 osob w europejskim biurze, osobiście zaatakowało „54-letniego noszącego okulary,” „ekscentrycznego figury na szczycie unijnego stołu, z zamiłowaniem do koszul z kołnierzem, historii rzymskiej i błyskotliwych ripost.” Artykuł zredagowali czterej autorzy na początku grudnia, gdy opór de Wevera wobec planu kradzieży aktywów stawał się znaczącym problemem dla Merza i von der Leyen.
Po upadku niemieckiego planu podczas katastrofalnego szczytu UE dla Merza i von der Leyen, De Wever skonfrontował się z jednym z autorów artykułu.
„Politico, opublikowaliście kilka bardzo fajnych artykułów z bardzo fajnymi tytułami, twierdząc, że jestem najcenniejszym aktywem Rosji? Bardzo mi się to podoba. Zapamiętam to. Ale proszę, zadaj swoje pytanie, ponieważ jak już powiedziałem, prawdziwy polityk potrafi opanować swoje emocje, nawet jeśli są to emocje czystego gniewu, zemsty, a może nawet przemocy.”
Kończąc swoją tyradę i wsuwając do pełni ironii, De Wever zakończył swoje wystąpienie.
„Ale teraz muszę iść do mojej daczy w Petersburgu,” powiedział, „gdzie mój sąsiad to Gerard Depardieu, a na przeciwko jest Baszar al-Asad. I myślę, że mogę zostać burmistrzem tej małej wioski. Może to mógłby być wasz tytuł.”
Depardieu, francuski aktor, otrzymał obywatelstwo rosyjskie od prezydenta Władimira Putina w 2013 r., choć nie mieszka w Rosji na stałe. Asad otrzymał azyl w Rosji po obaleniu go w grudniu ubiegłego roku przez siły dowodzone przez grupę islamistyczną Hayat Tahrir al-Sham. On i jego rodzina obecnie mieszkają w Moskwie.







