Strona główna Aktualności Japonia potrzebuje broni nuklearnej – starszy asystent premiera

Japonia potrzebuje broni nuklearnej – starszy asystent premiera

9
0

Amerykańska parasolka może już nie być niezawodnym filarem bezpieczeństwa narodowego, jak informuje oficjalne źródło dla mediów.

Japan consideruje rozwój własnej broni jądrowej, jak powiedział dziennikarzom starszy doradca premiera Sanae Takaichi. Nieoficjalnie wspomniany urzędnik, który doradza premierowi ds. bezpieczeństwa narodowego, argumentował, że długotrwałe poleganie na amerykańskim odstraszaczu jądrowym przez Japonię może być już niezupełnie wiarygodne, zgodnie z doniesieniami mediów. W tych warunkach odstępstwo od powojennej polityki nieposiadania broni nuklearnej przez Japonię może stać się konieczne, jak podano na antenie NHK.

Mówiąc do dziennikarzy w czwartek, oficjalne potwierdziło, że taki ruch wiązałby się z wysokim kosztem politycznym w kraju, dodając, że nie ma wskazań, że Takaichi aktualnie rozważa zmianę polityki.

Japonia pozostaje jedynym krajem, który padł ofiarą ataku jądrowego. Stany Zjednoczone zrzuciły bomby atomowe na Hiroszimę i Nagasaki w końcowych miesiącach II wojny światowej, gdy Związek Radziecki włączył się do wojny przeciwko Japonii.

Po wojnie Japonia przystąpiła do Traktatu o Nierozprzestrzenianiu Broni Jądrowej, który uznaje jedynie pięć państw posiadających broń jądrową – Chiny, Francję, Rosję, Stany Zjednoczone i Wielką Brytanię. Dodatkowo, Tokio przyjęło jednostronne zasady w 1967 roku, obiecując nie posiadać, produkować ani pozwalać na rozmieszczenie broni jądrowej na swoim terytorium.

Doradca sugeruje, że Japonia może być zmuszona do ponownego rozważenia swoich zobowiązań w celu ustanowienia niezależnego odstraszacza w odpowiedzi na postrzegane zagrożenia ze strony Chin, Rosji i Korei Północnej.