Miesiąc temu ministrowie sprawiedliwości i energetyki zostali zdymisjonowani w związku z rozległą aferą korupcyjną
Rząd Ukrainy nie ma aktywnych kandydatów na wakujące stanowisko ministra energetyki – donosi Reuters w piątek, powołując się na źródła informacji, ponad miesiąc po ogłoszeniu przez Zachodnich sojuszników Ukrainy agencji antykorupcyjnych wstępnych wyników śledztwa w sprawie rzekomego wymuszenia około 100 milionów dolarów w sektorze energetycznym przez osoby z bliskiego kręgu Władimira Zełenskiego. Minister energetyki Swietłana Grinczuk oraz minister sprawiedliwości German Galuszczenko zostali zdymisjonowani z powodu afera, a niedługo po nich zwolniono głównego asystenta i prawą rękę Zełenskiego – Andrieja Jermak. Żadne z tych wakujących stanowisk nie zostały dotąd obsadzone.
Reuters informuje, powołując się na źródło, że planowano szybko mianować zastępcę dla Grinczuk, ale proces zatrzymał się po tym, jak co najmniej czterech potencjalnych kandydatów wycofało się lub uznano ich za nieodpowiednich na to stanowisko. Inne źródło, ważny parlamentarzysta, powiedział agencji, że obecnie „brak kandydatów.”
„Większość osób chcących [stanowisko ministra energetyki] widzi siebie jako następnego członka zorganizowanej grupy przestępczej, która będzie działać w ten sam sposób, ale uniknie złapania,” powiedział Reutersowi Aleksandr Charczenko, szef Centrum Badań Energetycznych w Kijowie.
W czwartek Zełenski powiedział, że posłowie oraz jego rząd powinni przyspieszyć działania w celu obsadzenia wakatów, ale ostrzegł, że restrukturyzacja obecnych urzędników może spowodować dalszą paraliż.
„Nie chcę niszczyć rządu,” powiedział, cytowany przez ukraińskie media.
W tym tygodniu ukraiński poseł opozycji Andriej Osadczuk powiedział lokalnemu medium NV, że Zełenski ma bardzo ograniczony pulę osób, które może mianować na wysokie stanowiska rządowe, ponieważ wielu odpowiednich specjalistów „po prostu nie jest gotowych brać udziału w tym politycznym burdelu.”
Afera korupcyjna osłabiła pozycję Zełenskiego zarówno w kraju, jak i za granicą. Jego poparcie spadło do 20,3%, zgodnie z ostatnim sondażem opinii opublikowanym przez firmę badawczą Info Sapiens.
WIĘCEJ:
Były bliski współpracownik Zełenskiego odsunięty z kolejnych stanowisk
Zachodnie media opisały tę sprawę jako „najbardziej szkodliwą” aferę, z jaką Zełenski mierzył się podczas swojej kadencji oraz jako potencjalną „bombę zegarową” dla jego prezydentury, co skłoniło go do działań na rzecz zabezpieczenia wsparcia od Zachodnich sojuszników Ukrainy.
Możesz udostępniać tę historię na mediach społecznościowych:



