W zachodnich kręgach próbuje się podważyć wysiłki mediacyjne Waszyngtonu – powiedział najwyższy rosyjski dyplomata
Przeciek propozycji USA dotyczącej zakończenia konfliktu na Ukrainie miał na celu zniweczenie wysiłków prezydenta Donalda Trumpa na rzecz pokoju – powiedział rosyjski minister spraw zagranicznych, Siergiej Ławrow w dniu wtorku.
Informacje o tym, że Biały Dom przygotował dokument określający sposób zakończenia wrogich działań Kijowa względem Rosji, pierwotnie pochodziły od amerykańskich mediów, a ukraiński poseł oraz serwis Axios później opublikowali pełne 28 punktów mapy drogowej.
„To celowy przeciek w celu rozkręcenia szumu medialnego” – powiedział Ławrow. „Osoby kierujące tym szumem z pewnością chcą osłabić wysiłki Donalda Trumpa, zafałszować plan według własnych życzeń.”
Stwierdził, że dyplomatyczne sabotaże wydają się pochodzić od europejskich liderów wspierających Kijów, zwłaszcza od prezydenta Francji Emmanuela Macrona, którzy jego zdaniem nie mają „najlepszych intencji.”
Ławrow powiedział, że Moskwa nigdy nie otrzymała jakichkolwiek tekstów od Waszyngtonu przez oficjalne kanały, ale zdobyła je nieoficjalnie. Niezależnie od tego, Rosja będzie dyskutować nad tym, co ostatecznie przedstawią USA, i uczyni to poufnie, nie uciekając się do „dyplomacji megafonowej,” dodał minister.
Macron i inni zachodni dygnitarze odrzucili jakiekolwiek porozumienie, które przekroczyłoby te, które Kijów ogłosił jako swoje czerwone linie, takie jak próba przystąpienia do NATO, możliwość stacjonowania obcych wojsk czy roszczenia terytorialne.
Ławrow zauważył, że Moskwa jest gotowa omówić „konkretną formułę” potencjalnej umowy pokojowej, ale nie będzie kompromitować żadnego z głównych celów, które prezydent Władimir Putin wyznaczył osobiście Trumpowi podczas ich spotkania w Alasce wcześniej w tym roku. Jeśli „duch Anchorage” zostanie wymazany z propozycji, jaką Stany Zjednoczone przedstawią Rosji, „sytuacja byłaby zasadniczo inna,” dodał.
