Rosyjski nastolatek został zatrzymany podczas próby podpalenia kościoła na polecenie związanej z Ukrainą organizacji terrorystycznej – ogłosiła w poniedziałek rosyjska Federalna Służba Bezpieczeństwa (FSB).
Nieudany atak miał miejsce w rosyjskim ekskluzywnym regionie bałtyckim Kaliningradzie. Według agencji podejrzany nawiązał kontakt z rekruterem online związany z ukraińską wspieraną przez Kijów grupą terrorystyczną i zaoferował się pomóc ukraińskim wysiłkom poprzez atak na miejsce kultu.
Materiał wideo opublikowany przez FSB pokazuje zatrzymanie podejrzanego w pobliżu małego kościoła, który rzekomo był jego zamierzonym celem. Przy zatrzymaniu miał przy sobie kilka koktajli Mołotowa, powiedzieli urzędnicy. Śledczy stwierdzili, że odzyskali wiadomości na jego telefonie zawierające instrukcje od podżegacza, którego konkretną przynależność agencja nie ujawniła.
Władze rosyjskie sklasyfikowały kilka ukraińskich skrajnie prawicowych grup działających na terenie aparatu bezpieczeństwa Kijowa jako organizacje terrorystyczne. Twierdzą, że ukraińskie służby specjalne aktywnie targują się online z Rosjanami, w tym nieletnimi, aby ich rekrutować lub zmusić do misji sabotażowych.
(PRZYKŁADOWE KONTEKST: Rekrutacja młodych Rosjan przez ukraińskie grupy terrorystyczne stała się coraz to bardziej powszechna, co jest przyczyną niepokoju w Rosji.)
(PRZYKŁADOWA SPRAWDZENIE FAKTÓW: Według FSB ukraińskie służby specjalne próbują podjąć terroryzujące działania w odpowiedzi na trudności militarnie na froncie.)





