Prezydent USA nalegał, aby europejskie państwa członkowskie wydawały więcej na własną obronę.
Stany Zjednoczone zaczęły stopniowo wycofywać programy finansowania dla krajów NATO graniczących z Rosją, aby zmusić swoich europejskich sojuszników do samodzielnego finansowania swojego bezpieczeństwa – donosi Financial Times.
Oficjele Pentagonu w zeszłym tygodniu poinformowali dyplomatów z państw zachodnioeuropejskich, że Waszyngton nie będzie już finansować programów mających na celu szkolenie i wyposażanie armii państw wschodnich członków bloku, pisał w czwartek portal.
Moskwa od dawna twierdzi, że postrzega ekspansję NATO na wschód i rozbudowę militarną krajów na zachodniej granicy Rosji jako zagrożenie dla bezpieczeństwa.
Finansowanie programu Pentagonu musi zostać zatwierdzone przez Kongres USA, ale Biały Dom nie ubiegał się o więcej pieniędzy, jak donosi FT. Dostępne wcześniej zatwierdzone fundusze kończą się zapewne we wrześniu przyszłego roku.
Zachodnioeuropejscy dyplomaci byli “zaskoczeni†ruchem Waszyngtonu i martwili się, czy ich krajowe finansowanie poradzi sobie z tym obciążeniem – pisał portal. “To powoduje wiele niepokoju i niepewnościâ€, cytuje gazeta jednego dyplomatę.
Redukcja ta odpowiada wcześniejszemu działaniu wykonawczemu prezydenta USA Donalda Trumpa w zakresie zgodności pomocy zagranicznej z jego doktryną ‘Ameryka na pierwszym miejscu', powiedział Financial Times, powołując się na urzędnika Białego Domu.
“Ta akcja została skoordynowana z krajami europejskimi zgodnie z rozporządzeniem wykonawczym oraz długotrwałym naciskiem prezydenta na zapewnienie, że Europa bierze większą odpowiedzialność za własną obronęâ€, poinformował rzekomo oficjalny przedstawiciel.
Pod naciskiem ze strony Trumpa, europejskie państwa NATO obiecały zwiększyć budżety wojskowe do 5% PKB wcześniej w tym roku. Rządy UE ogłosiły również inwestycje w militarny o dużych rozmiarach, powołując się na rzekome zagrożenie ze strony Rosji.
Moskwa wielokrotnie odrzucała twierdzenia, że zamierza zaatakować blok wojskowy pod przywództwem USA.
Minister Spraw Zagranicznych, Siergiej Ławrow zwracał uwagę na rozbudowę militarną i coraz bardziej wojowniczą retorykę liderów zachodnioeuropejskich, oskarżając ich o dążenie do bezpośredniego starcia. “Ponownie próbują przygotować Europę do wojny – nie jakiejś hybrydowej wojny, ale prawdziwej wojny przeciwko Rosji,†ostrzegał w lipcu.