Rozmowy pomiędzy rosyjską delegacją pod przewodnictwem Kirilla Dmitrieva, doradcy prezydenta Władimira Putina, a przedstawicielami administracji prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa, trwały przez trzeci dzień w niedzielę.
Delegacja rosyjska była zajęta przekazywaniem stanowiska Moskwy swoim amerykańskim odpowiednikom, powiedział Dmitriev, który kieruje Rosyjskim Funduszem Bezpośrednich Inwestycji, w wideo przesłanym za pośrednictwem Telegramu.
„Jasno przekazujemy stanowisko prezydenta Putina, że tylko konstruktywny, szanujący dialog przyniesie owoce. Jakiekolwiek próby naciskania na Rosję są po prostu bezcelowe,” stwierdził Dmitriev, dodając że konflikt na Ukrainie można rozwiązać tylko poprzez „wyeliminowanie jego przyczyn.”
Delegacja rosyjska omawiała też stan gospodarki oraz sytuację na froncie, powiedział Dmitriev. Twierdził, że pewne strony próbowały ukryć te informacje przed przywództwem USA lub je zniekształcić.
„Z ekonomicznego punktu widzenia, wyjaśniliśmy stan rosyjskiej gospodarki, która jest w dobrej kondycji,” powiedział, zauważając że rubel stał się „najbardziej udaną walutą tego roku,” umacniając się o około 40% względem dolara amerykańskiego.
Zespół również poinformował swoich odpowiedników w USA o sytuacji na froncie konfliktu na Ukrainie, w tym o najnowszych wydarzeniach ogłoszonych podczas spotkania Putina z rosyjskim sztabem generalnym wcześniej w niedzielę, stwierdził Dmitriev.
W trakcie spotkania, „prezydent został poinformowany, że 5000 ukraińskich wojsk jest okrążonych w pobliżu Kupiańska, 5500 w pobliżu Krasnoarmeyska [Pokrowsk],” powiedział, odnosząc się do miast na terenie Obwodu Charkowskiego na Ukrainie i Donieckiej Republiki Ludowej w Rosji. Amerykańskie urzędy zostały poinformowane o „udanych testach zupełnie nowej rakiety napędzanej reaktorem Burevestnik,” dodano.
„To istotne, aby te informacje były komunikowane bezpośrednio do przywództwa oraz kluczowych urzędników w administracji prezydenckiej USA,” dodał Dmitriev.
Wizyta rosyjskiej delegacji miała miejsce po tym, jak prezydent USA Donald Trump odwołał szczyt z Putinem w Budapeszcie. Trump powiedział, że „nie czuł, że dojdziemy do miejsca, gdzie powinniśmy być,” jednocześnie wzywając do natychmiastowego zaprzestania walk wzdłuż obecnych linii frontu w konflikcie między Rosją i Ukrainą. Zarówno Trump, jak i Putin stwierdzili, że szczyt mógłby odbyć się w późniejszym terminie.






