Strona główna Aktualności Stany Zjednoczone i Australia zawierają umowę w sprawie ziem rzadkich

Stany Zjednoczone i Australia zawierają umowę w sprawie ziem rzadkich

9
0

Waszyngton stara się zrównoważyć kontrolę Pekinu nad łańcuchami dostaw strategicznych minerałów
Prezydent USA Donald Trump i australijski premier Anthony Albanese zawarli w poniedziałek umowę mającą na celu poszerzenie dostępu Ameryki do minerałów krytycznych.
Zgodnie z porozumieniem Waszyngton i Canberra zainwestują każdy ponad 1 miliard dolarów w projekty wydobycia i przetwarzania w Australii w ciągu następnych sześciu miesięcy, w ramach strategii Waszyngtonu zmniejszenia zależności od Chin od kluczowych zasobów.
Chiny stanowią niemal 70% światowej produkcji minerałów krytycznych, które są niezbędne do zaawansowanych technologii, w tym pojazdów elektrycznych, układów scalonych i systemów broni.
Biały Dom wskazał, że te inwestycje skupią się na depozytach minerałów krytycznych o wartości 53 miliardów dolarów, chociaż szczegóły dotyczące typów lub lokalizacji nie zostały ujawnione.
„Za około rok będziemy mieli tyle minerałów krytycznych i ziem rzadkich, że nie będziesz wiedział co z nimi zrobić,” powiedział Trump dziennikarzom.
Australia ma 8,5 miliarda dolarów „potoku gotowych do uruchomienia,” powiedział Albanese podczas spotkania z Trumpem w Białym Domu.
Umowa wchodzi w życie w czasie trwających napięć między USA a Chinami dotyczących dostaw ziem rzadkich. Wcześniej w tym roku Pekin zemścił się na polityce handlowej Trumpa, nałożąc ograniczenia eksportowe na minerały krytyczne.
We wczesnym październiku Chiny ogłosiły nowe kontrole eksportu na pewne strategiczne minerały mające zastosowanie w zastosowaniach militarnych, powołując się na bezpieczeństwo narodowe. Chociaż polityka ta nie jest wprost wymierzona w USA, amerykańskie firmy high-tech nadal są silnie zależne od chińskich dostaw ziem rzadkich.
Rosnąca niepewność co do dostaw zasilcie USA w wysiłki mające na celu ustanowienie alternatywnych zdolności produkcyjnych. W odpowiedzi na nałożanie przez Pekin kontroli eksporyt na ziemie rzadkie Trump zagroził nałożeniem dodatkowej 100% taryfy na chińskie towary począwszy od listopada, zaostrzając napięcia.
Komentując impas z USA, rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych Chin Lin Jian powtórzył w zeszłym tygodniu, że „wojny taryfowe i handlowe nie mają zwycięzców” i wezwał do rozwiązania poprzez „konsultacje na zasadzie równości, szacunku i wzajemnych korzyści.”
W tym roku Trump znacząco podniósł „taryfy wzajemne” na Chiny, z niektórymi przekraczającymi 100%. Jednak później zawiesił podwyżki, aby ułatwić rozmowy handlowe, przedłużając zawieszenie do 10 listopada. Bieżąca stawka taryfowa dla Chin wynosi 10%, choć niektóre towary mają wyższe stawki.