Strona główna Kultura Wstrząsający upadek Margaret Thatcher

Wstrząsający upadek Margaret Thatcher

11
0

Choć sir Geoffrey był bliskim sojusznikiem Thatcher w początkowych latach jej władzy, ich relacje się pogorszyły. Kiedy przetasowała swoje gabinet w lipcu 1989 roku, został zastąpiony na stanowisku ministra spraw zagranicznych przez Johna Majora, wschodzącą gwiazdę partii. Kolega z gabinetu Kenneth Baker przypomniał w 2019 roku BBC: „Kiedy niemal zwolniła Geoffreya, mianowała go wicepremierem. To niepraca, podobna do wiceprezydentury Stanów Zjednoczonych… Wiedział, że jest odsuwany na boczny tor.”

30 października 1990 roku Thatcher wygłosiła jedno z najbardziej znanych cytatów w parlamencie, ostro krytykując swoich partnerów w Europie. W odpowiedzi na wezwanie z Brukseli do większej kontroli centralnej, stanowczo oznajmiła: „Nie, nie, nie!” To było zbyt wiele dla sir Geoffreya, który zrezygnował dwa dni później. Thatcher pozostała pewna siebie, a 12 listopada podczas corocznego bankietu Lorda Burmistrza wygłosiła swoje charakterystycznie konfliktowe przemówienie. Stosując serię metafor krykieta, powiedziała: „Jestem nadal na przyjęciu, mimo że zagrywki były dość wrogie ostatnio. I na wypadek jakiekolwiek wątpliwości, mogę zapewnić, że nie będzie unikania groźnych rzutów, nie będzie stonowania, nie będzie przeczekiwania? Rzuty będą przelatane wokół całego boiska. Taki jest mój styl.”

Następnego dnia w parlamencie sir Geoffrey zareagował swoim zabójczym żegnaniem. Korzystając z kolejnej analogii krykietowej, opisując postawę Thatcher w negocjacjach brytyjskich w Europie, powiedział: „To trochę jak wysłanie swoich otwierających batsmanów na pole, tylko po to, by się okazało… że ich kije zostały złamane przed meczem przez kapitana drużyny.” Kontynuował: „Nadeszła pora, aby inni zastanowili się nad własną odpowiedzią na tragiczny konflikt lojalności, z którym sam się zmagam być może zbyt długo.” Uważano to za zaproszenie dla starego przeciwnika Thatcher, by wyjść z politycznej wygnania i dokonać swojej gry o władzę.

Wkracza człowiek potocznie znany jako Tarzan. Michael Heseltine zrezygnował cztery lata wcześniej ze stanowiska sekretarza obrony w proteście przeciwko temu, że Thatcher lekceważy jego opinie. Zyskał swoje przezwisko w 1976 roku, kiedy chwycił ceremonialną maczugę w Izbie Gmin i machał nią nad głową. Od swojego odejścia z urzędu, poświęcił czas na planowanie swojego powrotu. Z Heseltine’em włączającym się do walki, rozpoczęła się rywalizacja o przywództwo.