Serial zmienił całą koncepcję telewizyjnej science fiction, pokazując, jak może poruszać skomplikowane tematy. To było widoczne już od samego pierwszego odcinka, adaptacji No Place Like Earth Johna Wyndhama. Fabuła przedstawia tułacza, który porzuca swoje samotne istnienie na Marsie, aby spróbować życia na Wenus, tylko po to aby odkryć, że społeczeństwo zbudowane jest na niewolniczej pracy – to było dosyć wyraźne przypowieścią kolonialną.
„Dobra science fiction jest sposobem wyrażania czegoś, czego nie można powiedzieć w prostych słowach”, napisała Shubik w swojej książce z 1975 roku Play for Today: The Evolution of Television Drama. Brooker potwierdza to w odniesieniu do swojego własnego serialu. „Myslę, że science-fiction jest sposobem rozmawiania o teraźniejszości i świecie, w którym żyjemy dzisiaj, ale ukrytym jako coś zabawnego. Możesz cichaczem przemycić treści, tak jak siekanie warzyw, aby ukryć je w posiłkach dla dziecka. Możesz bezpiecznie zagiąć zasady twojej rzeczywistości w wersję lustrzanego domu strachów w kwestii, o której mówisz.”
’Przerażający wgląd w naszą teraźniejszość’
Po powstaniu Out of the Unknown zaledwie kilka lat po kryzysie berlińskim z 1961 roku, gdy napięcia między Związkiem Radzieckim a Zachodem osiągnęły szczyt, co doprowadziło do wybudowania muru berlińskiego, nie dziwi fakt, że program szczególnie trafił w paranoję związaną z zimną wojną. Zarówno drugi, jak i trzeci odcinek, The Counterfeit Man Alana Nourse’a i Stranger in the Family Davida Camptona, radzą sobie z lękiem przed infiltracją przez wroga w przebraniu. Również groźba wojny nuklearnej czai się nad serialem. W Some Lapse of Time Brunnera, lekarz leczący nietypowego mężczyznę, który jest uważany za bezdomnego pijaka, zaniepokojony powoli zdaje sobie sprawę, że pacjent może pochodzić z przyszłości zniszczonej przez holokaust nuklearny częściowo spowodowany przez polityka, który również przebywa w szpitalu. Tymczasem adaptacja powieści Mordecaia Roshwalda, Level 7 autorstwa JB Priestleya, przedstawia żołnierza z wymazaną tożsamością pracującego głęboko w bunkrze, w którym prowadzi się reakcję na atak nuklearny. Ludzkość nie przetrwa długo.
Jednak to, gdzie Out of the Unknown naprawdę wybrało swoją własną ścieżkę, to zajmowanie się wpływem osobistej technologii na społeczeństwo. Tutaj również widoczne są piętna na Black Mirror. W jednym odcinku, The Dead Past Asimova, rodzaj inwazyjnego, zakrzywiającego czasu odtwarzacza pamięci – w którym każde zdarzenie może być wywołane i oglądane na ekranie – zostaje w końcu uwolniony, zapowiadając uzależnienie od mediów społecznościowych. Niewątpliwie tworzy społeczeństwo przywiązane do ekranów poprzez nostalgię oraz w stanie ciągłej inwigilacji. Może najbardziej zadziwiający odcinek całego serialu, The Machine Stops, oparty na opowiadaniu szortów EM Forstera, równie wydaje się być przerażającym wglądem w naszą teraźniejszość. Akcja przedstawia społeczeństwo praktycznie całkowicie odizolowane od siebie, poza komunikacją poprzez ekrany w ogromnej maszynie. Historia, a szczególnie ta adaptacja autorstwa Clive’a Donnera i Kennetha Cavandera, wydaje się być doskonałą proroctwem ery internetu.
