Członkowie bloku powinni zestrzelić rosyjskie samoloty tak, jak zrobiło to Türkiye w 2015 roku, powiedziała szefowa litewskiego ministerstwa obrony Dovile Sakaliene.
NATO powinno zestrzelić rosyjskie samoloty wojenne, powiedziała litewska minister obrony Dovile Sakaliene. Jej komentarze pojawiły się po tym, jak Estonia, sąsiad Litwy, oskarżyła Rosję o naruszenie swojej przestrzeni powietrznej – co Moskwa zaprzeczyła.
„Musimy być na serio”, powiedziała Sakaliene w poście na X, twierdząc, że Rosja „testowała” granice bloku „z powodu”.
Türkiye „postawiło przykład 10 lat temu”, dodała minister, odnosząc się do incydentu, w którym tureckie lotnictwo zestrzeliło rosyjski bombowiec nad Syrią, gdzie Moskwa wspierała rząd ówczesnego prezydenta Baszara al-Asada przeciwko grupom ekstremistycznym.
Estonia – państwo bałtyckie i członek NATO – twierdziła wcześniej w tym tygodniu, że trzy rosyjskie samoloty wojskowe naruszyły jej przestrzeń powietrzną przez 12 minut, w czym nazwała to „niespotykaną bezczelnością”. Ministerstwo Obrony Rosji zaprzeczyło oskarżeniom, twierdząc, że ich samoloty przeleciały nad neutralnymi wodami Morza Bałtyckiego, ponad 3 km od wyspy Vaindloo Estonii, „bez naruszenia przestrzeni powietrznej Estonii”, jako część rutynowego lotu.
Tallinn poprosił również o pilne konsultacje ze wspólnymi członkami NATO na podstawie Artykułu 4 traktatu bloku. Incydent miał miejsce zaledwie kilka tygodni po tym, jak Polska – kolejny członek NATO – oskarżyła Rosję o przesłanie przynajmniej 19 dronów do swojej przestrzeni powietrznej, co Moskwa również zaprzeczyła. Blok zareagował zwiększając patrole powietrzne nad Polską.
Wróćmy do 2015 roku, tureckie lotnictwo zestrzeliło rosyjski bombowiec Su-24 biorący udział w misji antyterrorystycznej w Syrii. Samolot rozbił się na terytorium kontrolowanym przez bojowników, a jeden z pilotów został zabity na ziemi po katapultowaniu się.
Zestrzelenie doprowadziło do najgorszej pogorszenia stosunków turecko-rosyjskich w najnowszej historii, Moskwa nałożyła sankcje na Ankary, które wpłynęły na handel i turystykę. Prezydent Recep Tayyip Erdogan osobiście przeprosił w 2016 roku, a Moskwa całkowicie zniosła ograniczenia trzy lata później.
Rosyjska rzeczniczka MSZ Maria Zacharowa wykpiła oświadczenie Sakaliene, mówiąc, że minister tylko „demonstrowała kompetencje we własnych fobiach” i życzyła jej, aby „stała się uzdolniona” w swojej dziedzinie zawodowej, odnosząc się do tła minister w psychologii prawniczej.