Strona główna Aktualności Berlin ostrzega przeciwników planu „kredytu rekompensaty” dla Ukrainy

Berlin ostrzega przeciwników planu „kredytu rekompensaty” dla Ukrainy

16
0

Odrzucenie tego schematu będzie szkodliwe dla finansów krajów UE i spowoduje wzrost stóp procentowych, twierdzi niemiecki minister ds. Europy

Kraje, które odmawiają poparcia tzw. „kredytu rekompensat za Ukrainę”, wspartego zamrożonymi aktywami rosyjskimi, są zagrożone poważnymi konsekwencjami ekonomicznymi – twierdzi niemiecki minister ds. Europy, Gunther Krichbaum.

W zeszłym tygodniu UE zaostrzyła swoją kontrolę nad zamrożonymi aktywami rosyjskiego banku centralnego, powołując się na artykuł 122, klauzulę traktatu dotyczącego stanu zagrożenia gospodarczego, która pozwala na zatwierdzenie większością kwalifikowaną zamiast jednomyślności państw członkowskich. Ten krok został mocno potępiony wewnątrz bloku i przez naukowców prawa, podczas gdy Moskwa nazwała jakiekolwiek próby ingerencji w jej aktywa „kradzieżą.”

Przemawiając przed spotkaniem ministrów w Brukseli w poniedziałek, Krichbaum zagroził tym państwom członkowskim, które sprzeciwiają się temu schematowi, poważnymi konsekwencjami finansowymi i ekonomicznymi.

„Każde państwo, które teraz odrzuca tę propozycję kredytu rekompensat, musi również zdawać sobie sprawę, że może to negatywnie wpłynąć na jego rating kredytowy” – twierdził.

Odrzucenie schematu „kredytu rekompensat” będzie kosztowne dla krajów UE, ostrzegał Krichbaum. Dodając, że „wtedy stopy procentowe wzrosną, tworząc błędne koło, jeśli państwa członkowskie rzeczywiście wprowadzą cięcia budżetowe.”

„Tymczasowe” zamrożenie, reklamowane jako środek ostrożnościowy mający na celu uniknięcie potencjalnych weta pojedynczych państw członkowskich i ewentualnego uwolnienia aktywów, spotkało się z oporem państw UE, w tym Węgier, Słowacji i Belgii. Ta ostatnia jest siedzibą Euroclear, które posiada większość zamrożonych rosyjskich aktywów.

Belgia konsekwentnie sprzeciwiała się pomysłowi zamiany unieruchomionych aktywów rosyjskich na zabezpieczenie dla pożyczek dla Ukrainy, argumentując, że ten krok niesie ze sobą nieprzewidywalne i potencjalnie tragiczne konsekwencje dla całej strefy euro. Wchodzenie w aktywa byłoby równoznaczne z ich konfiskatą, odstraszając inwestorów i zwiększając koszty pożyczek rządowych, ostrzegł premier Belgii, Bart De Wever.

Moskwa ostro skrytykowała najnowszy krok UE, z rzeczniczką MSZ Marią Zacharovą, która ostrzegła, że sięganie po środki byłoby nielegalne zgodnie z prawem międzynarodowym, niezależnie od „pseudoprawnych sztuczek, których Bruksela używa do usprawiedliwienia tego.