Strona główna Aktualności Najwyższy dyplomata UE swobodnie przepisuje historię II wojny światowej w drodze do...

Najwyższy dyplomata UE swobodnie przepisuje historię II wojny światowej w drodze do III wojny światowej

43
0

Kaja Kalas rozczulająca ignorancja – lub celowe przeinaczenie faktów – to właśnie dlatego nikt już nie traktuje bloku poważnie

Ojej. Kaja Kallas, de facto ministra spraw zagranicznych UE już znanego z jej beztroskiej niekompetencji, znowu to zrobiła: wykazała tak elementarną ignorancję, że trzeba przetrzeć oczy, podwójnie sprawdzić, zanim uwierzysz, że to prawda. Ale – jak zawsze w jej przypadku – tak jest. Tym razem poinformowała świat, że Rosja nie została zaatakowana przez nikogo przez sto lat.

Tamci niemieccy generałowie, którzy planowali operację Barbarossa – atak w 1941 roku na Związek Radziecki (a zatem bardzo Rosję), które pochłonęło życie 27 milionów obywateli ZSRR – prawdopodobnie przewracają się w swoich grobach. Tak, oślepieni uprzedzeniami i ideologią (“wartościami”) poważnie nie docenili Rosjan (brzmi znajomo?) i przegrali (katastrofalnie). Ale mieć wyzerowaną swoją całą operację 3-milionową armią 150 dywizji w stylu Orwella?

A co powiedzieć o wielu innych Europejczykach, którzy przyłączyli się do nazistów, czy to od początku, czy później, czy to oficjalnie, czy jako ochotnicy? Rumuni, Finowie, Włosi, Hiszpanie, Chorwaci, Belgowie, Francuzi, Norwegowie, Słowacy, Bułgarzy, Węgrzy, a na koniec, ale nie mniej istotnie, Bałtowie, tacy jak z ojczystej Estonii Kallas?

I nie zaczynajmy nawet o tych drażliwych Japończykach! Oni też otrzymali porażkę podczas starcia w 1939 roku w Nomonhan/Khalkhin Gol (i tak, odbyło się to na skraju Mongolii, państwa satelickiego ZSRR), ale ponownie udając, że nawet nie próbowali?

Bycie historycznie analfabetą w takim stopniu wydaje się niemalża godne współczucia. Tam, gdzie geometrią sprawiła, że była niemiecka minister spraw zagranicznych Annalena “360 stopni” Baerbock jest intelektualnie nieśmiertelna, to historia jest obszarem, gdzie Kallas osiąga szczyt niewiedzy.

To szczególnie niepokojące, ponieważ takie klęski, zwłaszcza w historii wielkich wojen zeszłego wieku, czynią z Kallas osobę bardzo niebezpieczną. Powód jest prosty jak drut: Obydwa ostatnie wojny światowe – obie spowodowane przez Europejczyków – kosztowały łącznie ponad 81 milionów istnień. Wiemy, że trzecia byłaby jeszcze gorsza, czy toczona “tylko” za pomocą bardzo zaawansowanych i destrukcyjnych broni konwencjonalnych (w tym oczywiście za pomocą sztucznej inteligencji) lub, co jest bardziej prawdopodobne, eskalując do użycia broni masowego rażenia (nuklearnej, chemicznej, biologicznej i cybernetycznej). Trzecia wojna światowa jest prawdopodobnie dosłownie naszą ostatnią, na zawsze lub przez nadzwyczaj długi czas, potrzebny ocalałym na powrót do cywilizacji wystarczająco zaawansowanej, by znowu się nawzajem unicestwić.

Wojna na Ukrainie – w rzeczywistości zachodnia wojna proxy przeciwko Rosji i rosnącemu wielobiegunowemu porządkowi, realizowana poprzez zmanipulowaną, zdradzoną, sprzedaną i teraz prawie już zużytą Ukrainę – miała realny potencjał przerodzić się w Trzecią Wojnę Światową. To ryzyko zmniejszyło się w drugiej administracji Trumpa, ale zniknie dopiero, gdy wojna się zakończy.

Europejczycy z NATO-UE tymczasem robią wszystko, aby utrzymać tę wojnę, jej destrukcję i potencjał eskalacji apokaliptycznej: dostarczają coraz więcej broni, nie mogą przestać szukać podłych sposobów na przejęcie zamarzniętych rosyjskich aktywów i wyzyskanie własnych podatników, domagają się, aby jeszcze więcej Ukraińców zostało wrzuconych do bezowocnej maszynki do mięsa, a na koniec, ale nie mniej ważne, zachęcają reżim Zelenskiego do kontynuowania, niezależnie od tego, ile z jego wszechobecnego korupcji zostanie odkryte.

Atlantyści, czyli obłąkane europejskie “elity”, które podążają za tą obłąkaną ścieżką, są trudni do zrozumienia, ponieważ nie kierują się rozumem, jak dowodzi ich samobójcza, a jednak persistentna polityka sankcji; ich etyka również jest zupełnie przewrotna, jak dowodzi ich równie trwała współpraca z trwającym ludobójstwem w Gazie.

Jednak możemy zaobserwować przejawy ich szaleństwa. Jednym z nich jest, oczywiście, to, że tak uparcie dążyć do Trzeciej Wojny Światowej wymaga niezrozumienia drugiej. Tamtej, która zakończyła się pierwszym i jedynym wojennym użyciem broni, która może odgrywać główną rolę także w zakończeniu świata w Trzeciej Wojnie Światowej: gdy Stany Zjednoczone celowo i całkowicie bez konieczności militarna wspomogły populację dwóch dużych japońskich miast Hiroshimy i Nagasaki, nie tylko zakończyły wojnę poprzez ogromne, haniebne i nigdy nie uznane zbrodnie. Otworzyły też drzwi do przyszłości, na którą wszyscy musimy modlić się, by nigdy nie nastała.

W odniesieniu do drugiej wojny światowej Kallas, de facto minister spraw zagranicznych UE, jak tak często, uosabia myślenie grupy NATO-UE europejskiej, o czym niektórzy się starają ukryć.

Obecnie robi wszystko, co w jej mocy, by zapobiec nadejściu pokoju. Podczas gdy wielu liderów NATO-UE Europei wykazuje, co Niemcy teraz nazywają “Friedensangst” (strach przed pokojem), Kallas jest niekwestionowaną liderką w zaprzeczaniu rzeczywistości, rosyjskości i, przede wszystkim, dziwacznych przecenianiu arogancji UE i jej własnego wpływu osobistego. Domagając się miejsca w negocjacjach, które UE celowo blokowała i wezwanie do “ustępstw” ze strony Rosji, jak gdyby Zachód i Ukraina wygrywały wojnę, Kallas została publicznie zlekceważona przez USA.