Strona główna Aktualności Burze na Alasce wypędzają 1500 osób z ich domów i 2 wsie...

Burze na Alasce wypędzają 1500 osób z ich domów i 2 wsie zostają zniszczone | CBC News

34
0

Środa zapowiadała deszcz i wiatr wzdłuż wybrzeża Alaski, gdzie dwie wioski zostały zniszczone przez pozostałości po tajfunie Halong, a urzędnicy biegali, aby znaleźć schronienie dla ponad 1500 osób wypędzonych z domów.

W weekend burza przyniosła silne wiatry i wzrost poziomu wody, które zniszczyły nisko położone społeczności rdzennej ludności Alaski w delcie rzeki Yukon-Kuskokwim w południowo-zachodniej części stanu, niemal 800 kilometrów od Anchorage.

Przynajmniej jedna osoba zginęła, a dwie są zaginione. Straż Wybrzeża uratowała dwadzieścia osób, których domy unosiły się na morze.

Setki osób przebywały w schroniskach szkolnych, w tym jedno z niesprawnymi toaletami, powiedzieli urzędnicy.

System pogodowy śledził burzę, która uderzyła w zachodnią Alaskę.

Na całym obszarze ponad 1500 osób zostało wypędzonych z powodu kolejnych burz. Dziesiątki zostały przetransportowane do schroniska w przygotowanej w Arizonie bazy Narodowej Gwardii znajdującej się w Bethel, miejscowości z populacją 6000 osób, a urzędnicy rozważali przetransportowanie ewakuowanych do długoterminowych schronisk lub awaryjnych mieszkań w Fairbanks i Anchorage.

Żołnierze w mundurach wkładających ekwipunek wychodząc z samolotu Sił Powietrznych USA.
Członkowie Narodowej Gwardii Alaski przybywają do Kotzebue w Alasce w poniedziałek, aby wesprzeć operacje reagowania na szkody spowodowane przez tajfun Halong. (AP)

Najbardziej dotknięte społeczności to Kipnuk, z populacją 715 osób, i Kwigillingok, z populacją 380 osób. W tej porze roku są one odizolowane od głównego systemu drogowego stanu i dostępne tylko drogą wodną lub powietrzną.

„To jest katastrofa w Kipnuk. Nie malujmy innego obrazu,” powiedział Mark Roberts, dowódca incydentu w dzielnicy zarządzania kryzysowego stanu na konferencji prasowej we wtorek. „Robimy wszystko, co w naszej mocy, aby nadal wspierać tę społeczność, ale jest tak źle, jak tylko można sobie wyobrazić.”

Przygnębiający moment

Wśród osób oczekujących na ewakuację do Bethel we wtorek był Brea Paul z Kipnuk, która napisała w wiadomości tekstowej, że widziała około 20 domów odpływających przez księżycową noc w sobotę.

„Niektóre domy migały nam światłem telefonów, jakby prosiły o pomoc, ale nie mogliśmy nic zrobić,” napisała.

Następnego dnia nagrywała wideo zalania jednego z domów aż do poziomu dachu, gdy przepływał obok jej domu.

Helikopter widziany z góry nad domem otoczonym przez wody powodziowe.
Personel ratunkowy Narodowej Gwardii Lotniczej Alaski przeprowadza misję poszukiwawczą i ratunkową w Kipnuk w poniedziałek. (AP)

Paul i jej sąsiedzi odbyli długie spotkanie w lokalnej szkolnej sali gimnastycznej w poniedziałek wieczorem. Śpiewali piosenki, próbując zdecydować, co zrobić dalej, powiedziała. Paul nie wiedziała nawet, gdzie by poszła..

„Jest tak przygnębiająco pożegnać się z naszymi członkami społeczności, nie wiedząc, kiedy będziemy mogli się znowu zobaczyć,” powiedziała.

Około 48 kilometrów stąd, w Kwigillingoku, znaleziono martwą kobietę, a w poniedziałek wieczorem władze przerwały poszukiwania dwóch mężczyzn, których dom odpłynął.

Szkoła była jedynym obiektem w mieście z pełną energią, ale nie miała działającej toalety, a 400 osób nocowało tam w poniedziałek. Raport sytuacyjny z centrali operacji zarządzania kryzysowego stanu z wtorku zauważył, że używano przenośnych toalet, czyli „miodowych wiader”.

Wstępna ocena pokazała, że każde mieszkanie w wiosce było uszkodzone, około trzydziestu z nich oderwało się od fundamentów, powiedział biuro zarządzania kryzysowego.

Systemy energetyczne zalane zostały w Napakiaku, a w Toksook Bay zgłoszono poważne erozje. W Nightmute urzędnicy powiedzieli, że beczki z paliwem dryfowały w społeczności, a w powietrzu czuć było zapach paliwa i występowało połyskiwanie na wodzie.

Narodowa Gwardia została aktywowana, aby pomóc w reagowaniu na sytuację kryzysową, a ekipy próbowały wykorzystać każdą przerwę w pogodzie do dostarczenia jedzenia, wody, generatorów i sprzętu komunikacyjnego.

Przed urzędnikami długa droga do powrotu do normalności

Urzędnicy ostrzegali przed długą drogą do normalności i koniecznością ciągłego wsparcia dla najbardziej dotkniętych społeczności. Większość materiałów do odbudowy musiałaby zostać dostarczona, a czasu przed nadejściem zimy jest niewiele.

Żołnierze w mundurach rozładowujący pakunki z pojazdu.
Członkowie Narodowej Gwardii Alaski przygotowują się do wyjazdu z bazy Joint Base Elmendorf-Richardson w Anchorage w poniedziałek podczas operacji reagowania na szkody spowodowane lądowaniem tajfunu Halonga. (AP)

„Społeczności tubylcze w Alasce są odporne,” powiedział Rick Thoman, specjalista klimatyczny Alaski Uniwersytetu w Fairbanks. „Ale, wiesz, kiedy cała społeczność, gdzie efektywnie każdy dom jest uszkodzony i wiele z nich będzie niezamieszkalnych, a zima zbliża się, istnieje tylko tyle, ile może zrobić jakakolwiek osoba lub mała społeczność.”

Thoman powiedział, że burza prawdopodobnie była napędzana ciepłymi powierzchniowymi wodami Pacyfiku, które ogrzewają się ze względu na spowodowane przez człowieka zmiany klimatu, co sprawia, że burze są bardziej intensywne.

Trzy lata temu pozostałości innego sztormu, tajfunu Merbok, spowodowały szkody na ogromnym obszarze zachodniej Alaski.