Strona główna Aktualności Chłopak kanadyjskiej kobiety skazany na co najmniej 25 lat za jej morderstwo...

Chłopak kanadyjskiej kobiety skazany na co najmniej 25 lat za jej morderstwo na odległej szkockiej wyspie

65
0

Ostrzeżenie: Ten artykuł zawiera szczegóły dotyczące przemocy partnerskiej i może wpłynąć na osoby, które same doświadczyły takich sytuacji lub znają kogoś, kto miał podobne doświadczenia.

Szkocki sąd skazał mężczyznę za zabójstwo jego kanadyjskiej dziewczyny na odległych Wyspach Shetlandzkich w Szkocji, a sędzia orzekł, że musi spędzić co najmniej 25 lat w więzieniu.

Aren Pearson, 41 lat, został uznany w środę za winnego pobicia i zabójstwa 24-letniej Claire Leveque, która pochodziła z Westlock w Albercie, ale mieszkała i pracowała w Edmonton.

Pięć innych zarzutów, w tym próba udaremnienia wymiaru sprawiedliwości, zostało wycofanych.

W Wielkiej Brytanii skazanie za morderstwo oznacza obowiązkowy wyrok dożywocia. Sędzia Paul Arthurson orzekł, że Pearson musi odbyć co najmniej 25 lat, zanim będzie mógł ubiegać się o zwolnienie warunkowe.

„Dziękuję wszystkim, detektywom, oskarżycielom, sędziemu, członkom jury, którzy tam siedzieli i wysłuchali całego tego intensywnego dowodu” – powiedziała kuzynka Leveque, Hope Ingram, po wyroku. Ingram, która przyjechała z Edmonton, aby uczestniczyć w procesie i wesprzeć swojego wujka, opisała siebie i Leveque, jako bardziej siostry niż kuzynki.

Szczegóły graficzne ujawnione w sądzie

Para poznała się w Edmonton, a w 2023 roku podróżowali do Sandness, małej społeczności na Wyspach Shetlandzkich, gdzie liczba ludności wynosi około 23 000. Wówczas para mieszkała u matki Pearsona.

Pearson jest obywatelem Kanady, ale powiedział sądowi, że złożył wniosek o obywatelstwo brytyjskie i otrzymał brytyjski paszport kilka dni po śmierci Leveque.

Prokurator koronny Margaret Barron powiedziała sądowi, że sprawa opierała się na przyznaniach, które Pearson złożył 11 lutego 2024 roku, podczas 48-minutowego nagrania rozmowy alarmowej 999 z domu w Sandness.

Głównym głosem na rozmowie był zmarły Pearson, lecz sąd usłyszał, jak Pearson wziął telefon, się zidentyfikował i powiedział operatorowi, że zabił swoją dziewczynę w jacuzzi, zadając jej „ponad 40 ciosów”, w tym w serce, brzuch, twarz i szyję, oraz powiedział, że „zdecydowanie ją zabił.”

Matka Pearsona powiedziała detektywom policji, że widziała Leveque w jacuzzi pokrytą krwią, z poważnymi obrażeniami twarzy. Jak zauważył w środę sędzia, wtedy Leveque była jeszcze żywa, a matka Pearsona słyszała, jak „jękła i płakała w wannie” i próbowała ją wydobyć.

Powiedziała, że jej syn zachowywał się jak „zombie” i sam zaatakował się nożem w szyję, wypił płyn hamulcowy i wjechał swoim Porsche do Morza Północnego.

Jeden z pierwszych policjantów na miejscu zeznał w sądzie, że Pearson powiedział, „Mordercy powinni być zabici … strzelcie mi w łeb.”

Lekarz, który leczył Pearsona, zeznał, że powiedział jej, „próbowałem pozbyć się jej od jakiegoś czasu.” Psychiatry stwierdził, że Pearson nie wykazywał oznak zaburzenia nastroju ani choroby psychicznej.

Jury usłyszało również sześciominutowe nagranie rozmowy między parą. Leveque powiedziała Pearsonowi, że uderzył ją trzy razy w jej 24 urodziny, ale mimo to go kochała, dodając, „Zabijesz mnie.”

Pearson zeznał w swojej obronie, mówiąc, że para pokłóciła się, gdy Leveque usłyszała, jak rozmawiał z jej ojcem o jej spożyciu alkoholu.

Na zapytanie przez jego prawnika, Iaina Patersona, Pearson powiedział, że Leveque piła whisky, straciła panowanie nad sobą, uderzyła go, skoczyła do jacuzzi i sama się zadała cios nożem.

Twierdził, że był tak zszokowany, że nie mógł przypomnieć sobie, co się stało dalej, ale podkreślił, że nie udusił jej ani nie utrzymywał jej głowy pod wodą.

Sąd usłyszał, że podczas przesłuchania przez policję, Pearson został zapytany, czy zamordował Leveque. „Najlepiej, jak mi wiadomo, nie,” odpowiedział.

Paterson powiedział przysięgłym, że Korona nie udowodniła swojego przypadku poza wszelką wątpliwość i dlatego muszą uniewinnić jego klienta.

Decyzja o karze

Sędzia opisał dowody oskarżenia jako „rozległe i przekonujące”. Natomiast powiedział, że zeznania Pearsona to „złośliwy, mściwy, całkowicie sfabrykowany opis.”

Arthurson powiedział, że Leveque zmarła w „brudnej śmierci” z wielowymiarowym przemocą i „ciągłą serią dzikiego rzeźnictwa.”

Pearson ma 14 dni od daty wyroku na zgłoszenie swojego zamiaru odwołania od skazania, kary lub obu. Korona może również odwołać się od kary, jeśli uważa, że jest zbyt łagodna.

W wywiadzie po wyroku, Szkocka Policja Det. Insp. Richard Baird określił morderstwo jako „przerażające”, a działania Pearsona jako tchórzliwe i kontrolujące.

Baird powiedział, że funkcjonariusze znaleźli rozmowy zarejestrowane na telefonie Leveque, w których Pearson przyznał się do przynajmniej trzech przypadków napadu, mówiąc, że „zasłużyła na pobicia, które jej dał … że poprosiła o te pobicie i że zrobi więcej.”

„Niestety, Claire również może przewidzieć swoją przyszłość i w tej wiadomości powiedziała do Pearsona, że pewnego dnia ją zabije. I w lutym 2024 roku dokładnie to się stało.”

Mimo że wyrok nie zmieni tego, co się stało, Baird powiedział, że miejmy nadzieję, że przyniesie to jakieś zamknięcie dla rodziny Leveque.

„Musimy zapewnić, że Claire zostanie wysłuchana”

Jedna z pierwszych dziennikarek, która przybyła na miejsce zbrodni w 2024 roku, Louise Glen, powiedziała w rozmowie z CBC News, że sąsiedzi powiedzieli jej, że Pearson wydawał się izolować swoją dziewczynę, którą rzadko widziano w małej, zżytej społeczności.

To, że Leveque była tak „niewidoczna”, zaczęło dzwonić „alarmy”, zwłaszcza że Pearson pochodzi z dobrze znanej rodziny, powiedziała Glen, reporterka zajmująca się przestępczością i sądami dla gazety Press and Journal.

Zauważa, że niektóre zeznania na procesie, w tym przesłuchanie krzyżowe przez Koronę Pearsona i wideo pokazujące z krwią ubrudzone jacuzzi i ciało Leveque, wywołały łzy u niektórych przysięgłych.

“Jak to możliwe, że ktoś, kto jest kochany i ceniony przez swoją rodzinę, który podążył za swoimi marzeniami, przyjechał do jednego z najpiękniejszych miejsc na świecie, w Szkocji, i spotkał się z człowiekiem takim okrutnym, że to nagrał i myślał, że nie spotka go żadne ukaranie?” – powiedziała w środę w wywiadzie z CBC News.

Glen powiedziała, że liczy na to, że ta sprawa zwiększy świadomość na temat przemocy w związkach i dostępnych zasobów. Zauważa, że pojawiały się pytania, czy Leveque miała dostęp do swojego paszportu lub pieniędzy.

“To kobieta, która nie ma już swojego głosu,” powiedziała. „Musimy zapewnić, że Claire zostanie wysłuchana.”

W oświadczeniu, Shetland Women’s Aid powiedziało, że sprawy takie jak ta mogą być wyzwalające, zachęcając wszystkich, którzy są zaniepokojeni szczegółami lub doświadczają podobnej przemocy, do skorzystania z pomocy.

“Każdy ma prawo żyć wolny od przemocy, przymusu i kontroli,” oświadczenie powiedziało. „To niszczy rodziny, przyjaciół i całe społeczności [i] przypomina nam, dlaczego zapobieganie, wczesne edukacja i fachowe wsparcie pozostają tak istotne.”

Osoby obserwujące sprawę z Kanady mówią, że po ogłoszeniu wyroku mają mieszane uczucia.

Lauren Proteau, przyjaciółka rodziny i obrończyni walki przeciwko przemocy domowej w Winnipeg, powiedziała, że frustruje ją fakt, że system nie zrobił więcej, aby chronić Leveque.

“Aren miał na swoim koncie wiele zarzutów w prowincji Alberta, w tym zarzuty związane z przemocą domową. Nigdy nie było skazań. Ale rodziny złożyły zeznania, ofiary wysłuchały, mówiąc o poziomie przemocy, który przeżyły,” powiedziała.

CBC News znalazło serię zarzutów między 2016 a 2023 rokiem, w tym pobój z bronią, ale większość z nich została wycofana.

Jedna z przyjaciółek z dzieciństwa Leveque powiedziała, że stara się opłakiwać, ale uczucia złości stają na drodze.

“Pamiętając o brutalności i okrucieństwie tego aktu, to zawsze przechodziło i wznawiało te myśli i wspomnienia. I to naprawdę trudne było, aby właściwie żegnać ją,” powiedziała Hope Saunders z Barrhead w Albercie.

“Nie rozumiem, jak ludzie mogą być tak obrzydliwi, szkodliwi i brutalni.”

Pamiętając Leveque

Pozostałości Leveque zostały skremowane i zwrócone rodzinie. W końcu zostaną pochowane obok matki w Albercie.

Ingram powiedziała, że Leveque była miłą, otwartą osobą o „dużej osobowości.” Miejmy nadzieję, że ludzie będą ją pamiętać za jej życie – nie jej śmierć.

“Claire była osobą, która mogła rozśmieszyć każdego w każdej chwili,” powiedziała z trudem. „Była tak lekka. Była tak żywiołowa. Chciała odkrywać świat, dlatego wyjechała tutaj do Szkocji.”

Ingram powiedziała, że uhonoruje swoją kuzynkę, żyjąc pełnią życia i czerpiąc z każdej chwili „ponieważ to byłoby to, co zrobiła i to byłoby to, czego by chciała.”

Jeśli jesteś w bezpośrednim niebezpieczeństwie lub boisz się o swoje bezpieczeństwo lub innych wokół Ciebie, prosimy zadzwoń na numer 112. Jeśli masz do czynienia z przemocą rodzinna lub partnerska, możesz szukać pomocy poprzez linie kryzysowe i lokalne usługi wsparcia.​​