Strona główna Aktualności Koncert Boba Vylana w Manchesterze powinien zostać odwołany, twierdzą przywódcy żydowscy

Koncert Boba Vylana w Manchesterze powinien zostać odwołany, twierdzą przywódcy żydowscy

40
0

Organizacja żydowska wezwała do odwołania koncertu Boba Vylana w Manchesterze, twierdząc, że brak odpowiedzi ze strony miejsca koncertu po ostatnim ataku na synagogę jest 'absolutnie niewybaczalny’.

Kontrowersyjny duet punkowy wywołał kontrowersje, skandując 'śmierć, śmierć dla IDF’ na festiwalu muzycznym w Glastonbury w czerwcu, który był transmitowany na żywo przez BBC.

Dyrektor generalny korporacji, Tim Davie, stwierdził następnie, że decyzja o nadaniu na żywo tego występu była 'bardzo poważnym błędem’, a sam występ nazwał 'antysemickim’ i 'głęboko niepokojącym’.

Duet ma zagrać w Manchester Academy 5 listopada.

Żydowski Radca Greater Manchester i Regionu (JRC) już w zeszłym miesiącu domagał się 'natychmiastowych działań’ w sprawie występu, który – jak twierdził – wzbudziłby 'poważne obawy’ w społeczności.

W zaktualizowanym oświadczeniu opublikowanym w poniedziałek JRC stwierdził, że występ – artysty uznawanego za powtarzającego przekroczenie granicy między legitimizacją dyskursu politycznego a antysemityzmem i podżeganiem – musi zostać odwołany.

Oświadczenie brzmiało: 'Istnieje istotna różnica między legitimną krytyką rządu izraelskiego a mową, która przechodzi w antysemityzm’.

Rada stwierdziła, że choć wolność słowa musi być chroniona, 'artysta, który był konsekwentnie potępiany jako pełen nienawiści’, nie powinien otrzymywać takiej platformy.

Rada powiedziała, że oświadczenie popiera kilku posłów regionu, w tym Elsie Blundell z Labour Party, Paul Waugh z Rochdale oraz Tom Morrison, Liberał Demokrata z Cheadle.

Organizacja, która podkreśliła, że skontaktowała się z miejscem trzy tygodnie temu, określiła rezerwację takiego artysty 'w jednym z najbardziej ikonicznych miejsc naszego miasta’ jako 'haniebne’.

Rada, która opisuje się jako odpowiedzialna za reprezentowanie, ochronę, jednoczenie, obronę i służenie lokalnej społeczności żydowskiej, dodała: 'to, że nie otrzymaliśmy odpowiedzi, nawet po tym, jak brytyjscy Żydzi zostali zamordowani z zimną krwią, jest absolutnie niewybaczalne’.

W zeszły czwartek, uzbrojony w nóż terrorysta Jihad Al-Shamie, 35-letni mężczyzna, przeprowadził atak, w wyniku którego zginęli dwaj mężczyźni w Heaton Park Hebrew Congregation Synagogue w Manchesterze.

41-letni Adrian Daulby i 66-letni Melvin Cravitz zginęli w ataku, który miał miejsce w Jom Kipur, najświętszym dniu kalendarza żydowskiego.

Andy Burnham, burmistrz Greater Manchester, radna Bev Craig, lider Rady Miasta Manchesteru i Lucy Powell, posłanka z Manchesteru Centralnego oraz kandydatka na zastępczynię lidera Partii Pracy, zostali zwróceni z prośbą o komentarz.

University of Manchester skierował pytania mediów w tej sprawie do Związku Studentów.

Związek Studentów University of Manchester, który zarządza miejscem Manchester Academy, odmówił komentowania oświadczenia JRC.