Strona główna Aktualności 1 martwy, dziesiątki uratowanych z wioski tubylców w Alasce w wyniku wpływu...

1 martwy, dziesiątki uratowanych z wioski tubylców w Alasce w wyniku wpływu tajfunu Halong | CBC News

48
0

Jedna osoba zginęła, a dwie są zaginione na zachodniej Alasce po tym, jak pozostałości po tajfunie Halong w weekend przyniosły huraganowe wiatry oraz niszczące sztormy i powodzie, które zmiotły niektóre domy – poinformowali władze.

Ponad 50 osób zostało uratowanych – niektórzy wyciągnięci z dachów, powiedzieli urzędnicy, ostrzegając o długiej drodze do odbudowy i potrzebie dalszej pomocy dla najbardziej dotkniętych społeczności.

Przedstawiciel Straży Przybrzeżnej Stanów Zjednoczonych, kapitan Christopher Culpepper, opisał sytuację w wioskach Kipnuk i Kwigillingok jako „absolutne zniszczenie”.

Alaska State Troopers powiedzieli, że przynajmniej 51 osób i dwie psy zostały uratowane w Kipnuk i Kwigillingok po tym, jak system burzowy uderzył w społeczności. Obie okolice doświadczyły znacznego szturmu, według Narodowej Służby Meteorologicznej.

Kobieta została znaleziona martwa, a dwie osoby pozostały nieodnalezione w Kwigillingok, powiedzieli funkcjonariusze. Agencja wcześniej powiedziała, że pracuje nad potwierdzeniem doniesień strony trzeciej o osobach zaginionych w Kipnuk, ale w poniedziałek wieczorem troopers ustalili, że tam nikt nie jest zaginiony.

Zgodnie z funduszem non-profit Coastal Villages Region Fund, większość mieszkańców obu społeczności znalazło schronienie w lokalnych szkołach.

Około 380 osób mieszka w Kwigillingok, przeważnie rdzennej społeczności Indian na zachodnim brzegu zatoki Kuskokwim i w pobliżu ujścia rzeki Kuskokwim.

Obszar nisko położony podatny na zalania

Raport przygotowany dla lokalnej rdzennej ludności w 2022 roku przez Alaska Institute for Justice stwierdził, że częstotliwość i nasilenie zalania obszaru nisko położonego wzrosły w ostatnich latach. W raporcie podano, że przeniesienie społeczności jest pilną potrzebą.

Oprócz problemów z mieszkalnictwem, mieszkańcy dotknięci przez system w całym regionie zgłaszali przerwy w dostawie prądu, brak bieżącej wody, zepsute zapasy produktów naturalnych w zamrażarkach oraz uszkodzenia pieców do ogrzewania domu. Te zniszczenia mogą sprawić, że zima będzie trudna w odległych społecznościach, gdzie ludzie przechowują żywność z polowań i rybołówstwa, aby pomóc przetrwać sezon.

Jamie Jenkins, 42-letnia mieszkanka innej mocno dotkniętej społeczności, Napakiak, powiedziała, że sztorm był „najgorszym, jaki kiedykolwiek widziałam”. Opisała, jak w niedzielne poranek wiejące wiatry i gwałtownie wzrastające wody.

Jej matka – której pobliski dom przesunął się na fundament – i sąsiadka, której dom został zalany, przyszły do Jenkinsa. Próbowały przeczekać sztorm, powiedziała, ale gdy woda dosięgnęła górnych schodów, wsiadły do łodzi i popłynęły do szkoły.

Jenkins powiedziała, że „prawie cała społeczność” była tam.

Mężczyźni w mieście gromadzili łodzie i chodzili od domu do domu, aby zabrać wszystkich, którzy wciąż byli w swoich domach, powiedziała.

Adaline Pete, która mieszka w innej społeczności, Kotlik, powiedziała, że nigdy wcześniej nie doświadczyła tak silnych wiatrów. Nieużywany dom obok przewrócił się, ale powiedziała, że jej rodzinie było bezpiecznie w ich domu.

Podczas konferencji prasowej zorganizowanej przez gubernatora Mike’a Dunleavy, dwaj senatorowie Alaski, Lisa Murkowski i Dan Sullivan, powiedzieli, że będą kontynuować koncentrację na odporności klimatu i funduszach na infrastrukturę dla Alaski. Sullivan powiedział, że zadaniem delegacji kongresowej jest zapewnienie administracji Trumpa i ich kolegom zrozumienia znaczenia takich funduszy.

Wcześniej w tym roku Federalna Agencja Zarządzania Kryzysowego ogłosiła zakończenie programu mającego na celu łagodzenie zagrożeń wynikających z klęsk. Decyzja jest kwestionowana w sądzie.

Murkowski powiedziała, że projekty łagodzenia erozji wymagają czasu na zrealizowanie.

„Ale nasza rzeczywistość jest taka, że obserwujemy, jak te burze nadciągają… zdecydowanie coraz częściej, a intensywność, jaką obserwujemy, również się akumuluje, więc czas na działanie jest teraz, ponieważ zajmie nam pewien czas, aby zrealizować te projekty” – powiedziała o takich projektach.

Erozja i topnienie wiecznej zmarzliny stanowią zagrożenie dla infrastruktury i w niektórych przypadkach całych społeczności w Alasce, która doświadcza skutków zmian klimatycznych.