Zarozumiali mieszkańcy zamieszkujący tzw. 'London Banana’ twierdzą, że mają najlepsze kody pocztowe w mieście – chwaląc się sąsiadami-celebrytami, modnymi kawiarniami na ich progu oraz ulicami wystarczająco bezpiecznymi, by wyprowadzać swoje rasowe psy.
Debata rozpoczęła się online na temat najlepszych miejsc do mieszkania w Londynie po tym, jak naukowiec Saul Saka stał się wiralem dzięki swojemu 'bananowi’ z najwyższymi kodami pocztowymi.
Na portalach społecznościowych opublikował mapę miasta z rysunkowym owocem na górze, pisząc: 'To jest London Banana. Dopóki będziesz w obrębie Banana, będziesz świetnie się bawił w Londynie.’
’Prawie wszystko poza Banana jest okropne w dzisiejszych czasach, lepiej unikać. Niejasne, dlaczego i kiedy to nastąpiło. Ale takie są fakty.’
Pan Saka twierdzi, że Kingston, Richmond, Merton, Wandsworth, Kensington, City of London, Westminster, Camden, Wimbledon, Barnet i Islington to najprzyjemniejsze miejsca do posiadania lub wynajmu mieszkania.
Post wywołał wściekłe oburzenie w sieci, gdy dumni londyńczycy bronili swojej okolicy, podczas gdy mieszkańcy Banana z dumą przesyłali mapę znajomym i kolegom.
Teraz wielu mieszkańców 'najlepszych’ dzielnic dzieli się informacją o stylowych restauracjach, ekskluzywnych sklepach i szansach spotkania gwiazd A-listy jako zalety – z pominięciem wskaźników przestępczości i kosmicznych cen nieruchomości.
W Wimbledonie lokalni mieszkańcy powiedzieli, że nie są zaskoczeni tą wiadomością, chwaląc się regularnymi spotkaniami z celebrytami w okolicy.
Daniella Wilson, mająca 56 lat, która pracuje jako wolontariuszka w sklepie charytatywnym w Wimbledonie, twierdziła, że na jej progu mieszka wiele znanych osób.
’To wspaniała okolica. Ma wszystko. Znajdują się tutaj najlepsze miejsca do jedzenia i picia,’ powiedziała. 'Jest tu tyle zieleni, co sprawia, że ludzie są bardziej zrelaksowani. Mieszka tu wielu znanych ludzi. Michael Caine mieszka w pobliżu.’