„Wczesne okrążenie zwycięstwa”?
Tuż przed przybyciem Trumpa do Knesetu w Izraelu, personel parlamentarny rozdał czerwone czapki w stylu MAGA z napisem „Trump prezydent pokoju”.
Jego przemówienie do posłów było starannie skoordynowane tak, aby odbyło się po uwolnieniu zakładników, dając mu szansę cieszyć się chwilą.
W Tel Awiwie i Jerozolimie na budynkach i latarniach ulicznych zawieszone są flagi USA.
Kilka bilbordów porównuje Trumpa do Cyrusa Wielkiego, który według Biblii jest uznany za wyzwoliciela ludu żydowskiego z Babilonu.
„Nie jestem wielkim fanem Donalda Trumpa, ale muszę mu przyznać zasługi za dzisiaj i za to, że to się udało” – powiedział Carey Fried, owinięty w flagę USA.
„Myślę, że jest to wczesne okrążenie zwycięstwa. Nie jesteśmy jeszcze tam. Żaden Izraelczyk nie łudzi się. Nie wierzymy, że wojna się skończyła”.
Trump, który jest zdeterminowany, że to koniec wojny, podpisał księgę gości Knesetu, pisząc: „To moi wielki zaszczyt. Wielki i piękny dzień – nowy początek”.
