Młody uchodźca syryjski, który uciekł z zniszczonego wojną Homs po tym, jak został ranny w bombardowaniu, został zaatakowany nożem i zginął na oczach w centrum miasta na zachodnim Yorkshire przez mężczyznę, którego dziewczynę 'niewinnie’ minął – prokuratorzy poinformowali ławę przysięgłych.
16-letni Ahmad Al Ibrahim mieszkał w Huddersfield zaledwie przez kilka tygodni, kiedy został śmiertelnie postrzelony w szyję w jasny dzień przez Alfie Franco, 20 lat, jak dowiedział się Sąd Koronny w Leeds.
Przysięgli usłyszeli, że Ahmad spacerował z przyjacielem po zatłoczonej strefie handlowej centrum miasta Huddersfield 3 kwietnia, kiedy minął dziewczynę Franco i 'ewentualnie mogła z nim w ogóle zminimalizować kontakt’.
Prokurator Richard Wright KC powiedział, że Franco 'wydaje się mieć jakieś małe zastrzeżenie do tego całkowicie niewinnego przejścia’ i wezwał Ahmada z powrotem.
„Mimo że chłopak zaczął iść w jego kierunku, Alfie Franco sięgał do swoich spodni dresowych i otwierał ostrze na nóż sprężynowy, który przemycał nielegalnie” – powiedział pan Wright.
„Ukrył nóż, gdy go otwierał, więc chłopak nie zdawał sobie sprawy z okropnego niebezpieczeństwa, w jakim się znalazł”.
Przysięgli usłyszeli, że zanim Ahmed, który był nieuzbrojony, nawet zbliżył się do oskarżonego, Franco poderwał się do przodu i wbił ostrze swojego ukrytego noża sprężynowego prosto w szyję chłopaka.
Nagranie z monitoringu pokazało, że Ahmad ściskał sobie gardło i zataczał kilka kroków w górę ulicy, zanim upadł.
Pan Wright powiedział, że Franco przeszedł na drugą stronę ulicy z nożem w ręku, 'spokojnie’ ocierając krew Ahmada z ostrza, zanim schował go z powrotem do spodni i uciekł.
Przysięgli usłyszeli, że nóż wbity był około 6 cm głęboko w szyję Ahmada, powodując 'natychmiastową i ogromną utratę krwi’ oraz doprowadzając do jego uduszenia.
Został ogłoszony martwym krótko po przybyciu do szpitala.
Sąd usłyszał, że Ahmad przyjechał do Wielkiej Brytanii jako nieletni uchodźca bez towarzystwa i początkowo mieszkał w innej części kraju, zanim został przeniesiony do Huddersfield, aby być blisko krewnego.
Nastolatek, który mówił po angielsku, był zapisany do szkoły, umówił się z przyjacielem na dworcu autobusowym w Huddersfield w dniu swojej śmierci.
Franco był tego popołudnia w centrum miasta z ówczesną dziewczyną.
Pan Wright powiedział, że dwie pary były 'nieświadome siebie i nie miały wcześniejszych kontaktów ze sobą’.
Pokazując przysięgłym nagranie z monitoringu ich ruchów po Huddersfield tego dnia, pan Wright powiedział: 'Nie wiedząc o sobie nawzajem, bez żadnego powiązania lub wcześniejszej urazy, dwoje młodych mężczyzn przechadzających się po centrum miasta nieświadomy tego, że za chwilę jeden z nich zamorduje drugiego, wbijając mu nóż w szyję’.
Sąd usłyszał, że Franco wrócił do domu po ucieczce z miejsca zdarzenia, ale później się oddał policji, mówiąc podczas przesłuchania, że Ahmad wpadł na jego dziewczynę i zapytał go: „Masz problem?”
Franco powiedział, że odpowiedział: 'Nie, bracie, czy ty masz problem?’ i miał się odwrócić, ale Ahmad zbliżył się do niego.
Powiedział policji, że zobaczył coś, co uważał za broń na pasie Ahmada, więc wyciągnął antyczny nóż, który należał do jego zmarłego niedawno wuja, i którego nosił tylko ze względów sentymentalnych.
Pan Wright powiedział: 'Opisał Ahmada jako „atakującego” na niego i twierdził, że także „zaatakował” używając swojej nie-dominującej lewej ręki i nie mając zamiaru go zabić tam, gdzie go ugodził’.
Franco powiedział policji, że przez lata mieszkał w Południowej Afryce jako jedyny biały chłopiec w Cape Flats i powiedział, gdzie był, 'jeśli chłopak zbliżał się do ciebie z agresją, albo chce cię zranić albo zabić’.
Pan Wright powiedział, że w sprawie oskarżenia 'samoobrona w ogóle się nie pojawia’, mówiąc przysięgłym: 'Ahmad nie był agresorem i nie był uzbrojony w broń’.
Prokurator powiedział, że nóż nie był pamiątką, którą Franco odziedziczył po swoim zmarłym wuju, lecz zakupił go kilka tygodni wcześniej.
Przysięgli usłyszeli, że Franco 'miał szersze zainteresowanie nożami’, posiadał jeszcze dwa i szukał w internecie dwóch innych.
Sąd usłyszał, że telefon Franco zawierał nagranie, na którym 'bawił się nożem, którym zabił Ahmada, ćwicząc otwieranie ostrza lewą ręką’.
Przysięgli usłyszeli, że Franco zażył marihuanę przed zabójstwem, a testy również wykazały, że niedawno zażywał kokainę, diazepam, ketaminę i kodeinę.
Po śmierci Ahmada jego rodzina powiedziała, że przyjechał do Wielkiej Brytanii, po tym jak został ranny w bombardowaniu, aby mieszkać z wujem i marzył o zostaniu lekarzem, 'chcąc leczyć innych po wszystkim, co przeżył’.
Powiedzieli: 'Wybrał przyjazd do Wielkiej Brytanii, bo wierzył w wartości praw człowieka, bezpieczeństwa i godności… Dopiero co zaczął osiedlać się w swoim nowym życiu ze swoim wujkiem, przystosowując się do nowego języka, nowego domu i przyszłości, którą był podekscytowany, aby budować.
'Ahmad był miły, delikatny i niosący ze sobą tak wiele obietnic. Strata go pozostawiła niepojęte pustki w naszych sercach.
'Nigdy nie przypuszczaliśmy, że miejsce, które uważał za bezpieczne schronienie, będzie miejscem, gdzie zakończy swoje życie.’
Franco zaprzecza zarzutom morderstwa, ale przyznał się do posiadania noża w miejscu publicznym.
Proces trwa.