<!–
Ojciec i syn walczą o życie w szpitalu po tym, jak nagły pożar w nocy zniszczył wszystko, co posiadali.
James, jego partnerka Rochelle i ich trójka dzieci, Zayne (7 lat), Izaiah (9 lat) i Ava-Leigh (3 lat), spali w swoim domu na Whitford Place w dzielnicy Hillside na północnym zachodzie Melbourne, kiedy ogień wybuchł w pokoju chłopców.
Sąsiedzi usłyszeli głośny huk, a następnie desperackie krzyki o pomoc, gdy pożar szybko ogarnął nieruchomość.
James wybił okno, by dotrzeć do swoich synów uwięzionych w ich pokoju.
Uratował Zayne’a i Izaiaha, odnosząc głębokie rany i ciężkie oparzenia, w tym uszkodzenie tętnicy w swoim ramieniu.
Obaj chłopcy odnieśli poważne oparzenia i krwotok.
James został przewieziony na oddział intensywnej terapii do szpitala Alfred ze znacznymi oparzeniami i rany.
Zayne, który odniósł oparzenia trzeciego stopnia na twarzy, rękach i nogach, został zabrany do Szpitala Dziecięcego Królewskiego w stanie krytycznym.
James, Rochelle i ich dzieci, Zayne (7 lat), Izaiah (9 lat) i Ava-Leigh (3 lata) (na zdjęciu)
Rochelle i Izaiah odnieśli oparzenia trzeciego stopnia, ale pozostają w stabilnym stanie.
Ava-Leigh odniosła jedynie drobne oparzenia twarzy.
Pożar, prawdopodobnie wywołany przez nagrzej się grzejnik olejowy w pokoju chłopców, pozostawił rodzinę bez niczego.
Ich dom i wszelkie dobra przepadły w ciągu kilku minut, a rodzina nie miała ubezpieczenia na treści.
Trzydzieści strażaków walczyło z pożarem, który nie jest traktowany jako podejrzany.
Teraz społeczność Hillside podjęła się ich wsparcia.
Sąsiedzi dostarczyli ubrania, zabawki i artykuły pierwszej potrzeby, a lokalne firmy przekazały meble i przedmioty gospodarstwa domowego.
Kampania GoFundMe, uruchomiona przez siostrę Jamesa, Laressę Turetahi, zgromadziła ponad 121 000 dolarów ze swojego celu 180 000 dolarów.
Melbournska rodzina straciła wszystko w pożarze domu i nie miała ubezpieczenia na treści
’Wszyscy jesteśmy zdruzgotani tym, co się wydarzyło,’ powiedziała Laressa.
’James i Rochelle już tak wiele przeszli, a dzieci są przerażone.
’Stracili swój dom i wszystko, co posiadali w jedną noc. Chcemy dać im szansę na odzyskanie bez zmartwień związanych z pieniędzmi.’
’Środki zostaną bezpośrednio przeznaczone na koszty medyczne, opiekę ciągłą i pomoc rodzinie w odbudowie ich życia.
’Żaden wkład nie jest zbyt mały.
’Nawet jeśli nie możesz przekazać darowizny, udostępnij kampanię. Każda pomoc się liczy.’