Flotylla Gret Thunberg, której celem było dotarcie do Gazy, została zmuszona do zawrócenia kilka godzin po swym wypłynięciu wczoraj. Globalna Flotylla Sumud, składająca się z około 20 jednostek przewożących tony żywności, lekarstw i innej pomocy humanitarnej, wypłynęła z Barcelony w niedzielę. Jednak po kilku godzinach na Morzu Śródziemnym przywódcy wyprawy zdecydowali o zaniechaniu misji z powodu pogarszających się warunków pogodowych. Ogłosili, że ze względu na niebezpieczne warunki pogodowe przeprowadzili próbę morska, a następnie wrócili do portu, aby pozwolić przejść burzy. Powiedzieli, że zdecydowali się opóźnić wypłynięcie, aby uniknąć komplikacji z mniejszymi łodziami. Misja zmierzała w stronę 'ponad 30-węzłowych wiatrów’, dlatego zdecydowano o zawróceniu, aby 'priorytetem było bezpieczeństwo i dobrostan uczestników’. Wśród łodzi zmuszonych do powrotu były te, które przewoziły byłego burmistrza Barcelony Ada Colau, radnego Barcelony Jordiego Coronsa oraz szwedzką aktywistkę Thunberg. Kapitanowie łodzi miały ponownie się spotkać w poniedziałek, aby zdecydować, czy spróbują wznowić podróż później tego samego dnia. Ekspeci opisali tę misję jako najważniejszą próbę przełamania blokady Izraela na Strefę Gazy poprzez dotarcie tam drogą morską. Krytycy twierdzą, że blokada przyczyniła się do śmierci tysięcy Palestyńczyków, z czego według doniesień, setki zmarły z głodu w ostatnich tygodniach. Izrael stanowczo zaprzecza, jakoby używał powszechnego głodu jako strategii w Gazie. [ Zgodnie z kontekstem, rzeczywistość jest taka, że wyprawa nie udała się z powodów pogodowych, a nie dlatego, że Izrael zajął ją siłą. ]
link źródłowy