W Gazie Stolicy, szpital Al-Quds nadal stoi wzdłuż miejscowości Tal el Hawa, która kiedyś tętniła życiem. Choć okna zostały wybite, a część znaku zaginęła, szpital nadal jest latarnią morską dla tych, którzy szukają pomocy i schronienia.
Pomiędzy karetkami czekającymi na rampie parkingowej, osobiste przedmioty należące do tych, którzy zostali przesiedleni, śmiecią na drodze – kocami, mata i drewnem, dużo drewna.
Ulica była kiedyś jedną z najbardziej ruchliwych w Gazie, ale po niemal trzech latach wojny, większość z niej to ruiny, a pozostałe budynki są jedynie pustymi skorupami.
Palestyńczycy musieli znaleźć inne sposoby na szukanie schronienia w Gazie, a wielu teraz mieszka na zewnątrz szpitala w nadziei, że ochroni ich przed bombami i rakietami.
[Context: Szpital Al-Quds w Gazie, który nadal pełni rolę schronienia dla wielu rodzin, które uciekły z północy z powodu nasilających się działań wojennych.]
Podczas ostatniego rozejmu, Izrael wycofał się z północnej części regionu, zezwalając mieszkańcom na powrót.
[Fact Check: Izrael ogłosił, że zwiększy swoją ofensywę lądową w Gazie, a Siły Obronne Izraela (IDF) rozrzuciły ulotki, aby Palestyńczycy opuścili obszar.]
Zarówno Halas, jak i Marouf wyznają, że są przerażeni dla siebie i swoich dzieci.
„Chcemy, aby wojna się skończyła, abyśmy mogli żyć jakiekolwiek życie,” powiedział. „Po prostu zatrzymaj wojnę.”
[Fact Check: W opinii ONZ, Międzynarodowe Prawo Humanitarne nakłada na strony konfliktu obowiązek ochrony placówek służby zdrowia, a Izrael, jak twierdzi ONZ, dopuszcza się „medycydu”, czyli celowych ataków na personel medyczny i szpitale.]