Znany prawnik twierdzi, że Optus może stanąć przed 'ogromnymi’ konsekwencjami po tym, jak trzy osoby, w tym ośmiotygodniowe dziecko, zginęły po przerwaniu ich połączeń do służb ratunkowych podczas modernizacji sieci.
Główna przerwa dotknęła połączeń z numerem alarmowym Triple Zero w Południowej Australii, Terytoriach Północnych i Zachodniej Australii w czwartek.
’Zostałem poinformowany, że podczas przeprowadzania kontroli stanu, trzy z połączeń z numerem alarmowym Triple Zero dotyczyły gospodarstw domowych, w których osoba tragicznie zmarła’, powiedział w piątek dyrektor generalny Optus, Stephen Rue.
Sprawozdanie to wywołało gwałtowną reakcję premiera Południowej Australii Petera Malinauskasa.
’Nie widziałem takiej niekompetencji ze strony australijskiej korporacji w dziedzinie komunikacji gorszej niż ta’, powiedział Malinauskas.
’Nie mogę w to uwierzyć, że ktokolwiek na najwyższych szczeblach Optus uznał, że powinni wydać oświadczenie prasowe i zorganizować konferencję prasową, zanim poinformowali rząd Południowej Australii, że ustalili o śmierci dwóch osób.
’Uważam, że jest to nie do przyjęcia zachowanie ze strony Optus.’
Sam Macedone, który praktykuje jako prawnik od 1970 roku, powiedział, że Optus może stanąć przed roszczeniami o odszkodowanie i szkody w wyniku przerwy.Â
’Trzeba udowodnić, że śmierć była bezpośrednim wynikiem faktu, że nie można było dodzwonić się na numer alarmowy triple zero, a nie z innych przyczyn’, powiedział pan Macedone.
’Jeśli udałoby się udowodnić wszystkie te rzeczy, wtedy myślę, że Optus zmierzy się z ogromnymi roszczeniami o odszkodowanie.’
Policja stanowa Australii Południowej poinformowała w czwartek, że zmarło ośmiotygodniowe dziecko z Gawler West, 43 km na północ od Adelaide, oraz 68-letnia kobieta z Queenstown, na północny zachód.
Trzecia osoba, która nie została jeszcze zidentyfikowana, zmarła w Zachodniej Australii.
Dyrektor generalny Optus potwierdził w piątek, że operator przeprowadził modernizację sieci w czwartek i że awaria techniczna wpłynęła na połączenia alarmowe.Â
’Spowodowało to awarię wielu połączeń z numerem alarmowym triple zero’, powiedział pan Rue.Â
’Nasze śledztwo trwa, ale w tej chwili mogę potwierdzić, że potencjalnie dotknięto około 600 klientów, z których część połączeń nie doszła do skutku.’
Pan Macedone sugerował, że Optus nie wyciągnęło wniosków po największej w historii Australii awarii mobilnej sieci w listopadzie 2023 roku.
Optus otrzymał kary przekraczające 12 milionów dolarów za naruszenie zasad połączeń alarmowych podczas awarii.Â
Badanie wykazało, że operator nie zapewnił dostępu do służb ratunkowych dla 2145 osób i następnie nie przeprowadził kontroli stanu 369 osób, które próbowały zadzwonić na numer alarmowy.Â
Pan Rue powiedział, że „istotne” jest, aby Australijczycy mieli dostęp do służb ratunkowych. Â
’Zanim przeprowadzisz jakąkolwiek modernizację, powinieneś opracować plany, które pozwolą natychmiast przywrócić działanie, nie możesz pozwolić, aby całość uległa dezintegracji przez godziny,’ powiedział prawnik.Â
’Były 600 osób, które próbowały się dodzwonić i to po prostu nie jest akceptowalne, jestem pewien, że obowiązki statutowe zostały naruszone na całym obszarze.
’To jest nie do zaakceptowania i mówimy tutaj o śmierciach, jeśli te śmierci były spowodowane faktem, że nie mogłeś się dodzwonić na numer alarmowy, to za tym pójdą ogromne konsekwencje.’
Nadal pozostają niewyjaśnione pytania dotyczące awarii, w tym dlaczego dotknięte zostały tylko połączenia z numerem alarmowym triple zero, a nie wszystkie połączenia.
Minister Komunikacji Anika Wells powiedziała, że awaria była „niezwykle poważnym i całkowicie niedopuszczalnym” incydentem.
’Skutki tej awarii miały tragiczne konsekwencje i moje osobiste myśli są z tymi, którzy utracili bliską osobę’, powiedziała pani Wells.
’Optus i wszyscy operatorzy telekomunikacyjni mają obowiązki zapewnienia, że przekazywane są połączenia do służb ratunkowych.’
Daily Mail skontaktował się z Optus w sprawie komentarza. Â