Strona główna Aktualności Królewski autor A.N. WILSON ujawnia: Co zjada Williama

Królewski autor A.N. WILSON ujawnia: Co zjada Williama

57
0

Przez AN WILSON DLA DZIENNIKA DZIENNEGO

Być może ponury charakter okazji sprawił, że książę William wydawał się tak niezadowolony. Być może to jego nieznośny wujek, książę Andrzej, chuligan z byłą żoną Sarah Ferguson. Bez względu na przyczynę, nie było wątpliwości, że William był zły i nieszczęśliwy na pogrzebie księżnej Kentu w katedrze westminsterskiej w tym tygodniu.

Wydawał się też stracić na wadze. Robił wrażenie, jakby niosł ciężar świata na swoich barkach.

Nie wydawał się szczególnie roześmiany podczas Bankietu Państwowego dla Donalda Trumpa w środę. Podczas gdy Katarzyna uśmiechała się u jego boku i oczarowała Donalda, William wydawał się zamyślony, mniej beztroski niż dawniej.

Oczywiście bankiet był mistrzowskim podrywem miękkiej siły. W kluczowym momencie w historii świata, widowisko w zamku Windsor wydawało się być czymś znacznie większym niż operetka Gilberta i Sullivana, którą często przypomina.

Kiedy świat nie wie, co myśleć o Donaldzie Trumpie, król i królowa w swoich strojach, regimenty Gwardii w swoich mundurach, lokaje i słudzy w swoich ubiorach, wszyscy ugruntowali więź, która jest naprawdę doniosła – czyli sojusz między Wielką Brytanią a Ameryką.

Nawet ci, którzy kwestionują pożądanie monarchii, mogli zobaczyć, że w tym przypadku pełni ona zasadniczą rolę, wyjątkowo błyskotliwie.

Ale William, choć wypełniał swój obowiązek jako pierwszy witać prezydenta USA i jego żonę Melanię, gdy przybyli do

Windsor, wydawał się mniej entuzjastyczny niż zwykle na formalnych okazjach królewskich sprzed lat.

Na pogrzebie księżnej Kentu na początku tego tygodnia, książę William wydawał się niesieć ciężar świata na swoich barkach

Na pogrzebie księżnej Kentu na początku tego tygodnia książę William wydawał się niesieć ciężar świata na swoich barkach

Książę Harry, jak pisze A.N. Wilson, wyraźnie stara się powrócić, niedawno rozpoczynając pseudo-królewską trasę po Wielkiej Brytanii

Należy przyznać, że były chwile w ciągu ostatnich kilku dni, kiedy wydawał się pobudzony przez Donalda Trumpa i naprawdę ucieszył się, że go spotkał. Według magazynu Vanity Fair, William zbliżył się także do Trumpa po tym, jak został 'obdarzony misją uruchomienia „czarnej ofensywy” wobec niego.

W lutym w Paryżu to, co początkowo zostało zaproponowane jako krótka rozmowa między Williamem a prezydentem, przedłużyło się ponadczas, trwając 40 minut. Trump różnie określał księcia Walii jako „dobrego człowieka”, „naprawdę bardzo przystojnego” i „robiącego fantastyczną robotę”. Źródło Białego Domu poszło tak daleko, jak zapewniać, że książę William posiada „naprawdę potężny, naprawdę ważny” wpływ na przyszłość specjalnego związku.

I jak to sugeruje Vanity Fair: „Przez ostatnie kilka lat książę Walii miał bliższy związek z prezydentem Ameryki niż z własnym bratem.”

W tym miejscu możemy dotknąć głównej przyczyny pozornego braku komfortu Williama: Harry’ego.

Młodszy brat Williama wyraźnie stara się powrócić. Kilka dni przed wizytą Trumpa, Harry rozpoczął swoją czterodniową pseudokrólewską trasę po Wielkiej Brytanii. Miał też herbatę z ich ojcem, i wydawało się, że powolny proces pojednania się zaczął. Pojednanie, to znaczy między królem a jego zbłąkanym synem prodigalnym – nie między Harrym a Williamem.

Spośród obu synów, zawsze to Harry był chłopcem preferowanym przez Charlesa – co jest jednym z czynników, które sprawiły, że zerwanie Harry’ego z Rodzina Królewska jest tak szczególnie bolesne dla Króla.

William jest oburzony na każdą sugestię powrotu Harry’ego. Nie sposób przecenić poczucia zdrady, którego doświadcza. Harry go porzucił i Kate, jak i Firmę.

Przeszło do niszczenia rodziny – włącznie z Kate – sugerując, że nieokreśleni członkowie rodziny królewskiej są rasistami. W swoich wspomnieniach Harry mówił o emocjonalnej relacji między dwoma braćmi, zwłaszcza w notorycznej scenie, w której William powalił go na ziemię, łamiąc przy tym swoją naszyjnik.

Biografka królewska Tina Brown twierdzi, że król Karol jest

Biografka królewska Tina Brown twierdzi, że król Karol jest „rozczarowany” niezdolnością Williama do podniesienia wagi

Niektórzy sugerowali, że stres wywołany okrucieństwem postępowania Harry’ego z własną rodziną mógł przyczynić się do zachorowania zarówno króla, jak i Katarzyny na raka. Czy to prawda, czy nie, wyobraź sobie, że taka myśl krąży po myślach Williama.

Harry mówił o swoim pragnieniu przyprowadzenia dzieci do Anglii, a może nawet osiedlenia się tutaj i kształcenia Archiego i Lilibet w angielskich szkołach. To ewidentnie nie przypadło do gustu starszemu bratu – pomysł, że Harry sądzi, iż może powrócić do świadomości publicznej, jak gdyby wszystko było mu wybaczone, obraża Williama.

Jak żenujące było dla następcy tronu zobaczyć komentatorów prasy sugerujących, że czterodniowa podróż Harry’ego do Anglii była ogromnym sukcesem, przypomnieniem o draśniętym, żartobliwym królewskim chłopaku, którego nam brakowało, i że jego próby pojednania powinny być mile widziane.

Artykuł autorstwa biograf Marty, Tyny Brown – która zdobyła uznanie wielu osób będących ” na bieżąco „- musiał szczególnie zranić Williama.

„W końcu książę Harry wszystko zrozumiał, co jest złą nowina dla księcia Walii,” napisała Brown w swoim substacku Fresh Hell. ‘ Kiedy urocze sesje zdjęciowe Harry’ego konkurowały z zaangażowaniami księcia Williama i Kate, zastanawiałeś się: z kim wolisz spędzać czas? Tiggerowskim księciem Sussexu czy poważnym, właściwym Williamem i nieskończenie doskonałą Kate. ‘

Brown przypomniała również, że król Karol jest ‘rozczarowany” niezdolnością Williama do podniesienia wagi.

W ciągu ostatniego roku William zrealizował zaledwie 107 dni zaangażowań. Nawet cierpiący na raka i odbierający mordercze leczenie Król w tym samym okresie podjął 175 dni zaangażowań. Zmarły książę Filip – Boże, jak nam go brakuje! – podjął ponad 250 zaangażowań w roku, kiedy miał 95 lat. Księżna Anna, godny syn, ledwie pozwala wygasnąć tydzień, w którym nie pracuje niezmiernie, często – jak zmarła księżna Kent – niezauważalnie, na takie dobre sprawy, jak Ratowanie Dzieci.

W ciągu ostatnich siedmiu miesięcy Walesowie mieli pięć potwierdzonych wakacji rodzinnych, fakt uroczyście wykorzystany przez Panią Brown, byłego redaktora magazynu Vanity Fair i New Yorkera, aby sugerować, że William był leniwy.

Jak niezadowalające byłoby dla następcy tronu zobaczyć, jak komentatorzy prasy sugerują, że czterodniowa wyprawa Harry'ego do Anglii była ogromnym sukcesem

Jak niezadowalające byłoby dla następcy tronu zobaczyć, jak komentatorzy prasy sugerują, że czterodniowa wyprawa Harry’ego do Anglii była ogromnym sukcesem

Oczywiście, byłoby okrutne, gdyby ktoś nie czuł, że Książę Walii zasługuje na znaczne współczucie. Jego żona ma raka, zarówno ona jak i William doświadczają wszystkich napięć, jakie nakłada to na ich własny związek, i na ten z trójką ich młodych dzieci.

Co więcej, ci, którzy śpiewają hymn narodowy, mając nadzieję, że Karol ‘długo będzie panował nad nami „, robią to z bolesnie realistyczną wiedzą, że obecny panujący nie musi w istocie trwać tak długo, jak byśmy sobie tego życzyli. William staje więc w obliczu perspektywy stania się królem, gdy będzie wciąż stosunkowo młodym człowiekiem. Przed nim rozciąga się czterdzieści lat i więcej służby publicznej. Dlaczego miałby w takich okolicznościach nie priorytetować życia rodzinnego i nie spędzać cennego czasu z Jerzym, Charlottą i Ludwikiem? A jednak, według Tyny Brown, jego samozwańcze poświęcenie bycia dobrym rodzicem zostało potraktowane przez Karola jako mimowolna krytyka jego umiejętności ojcowskich.

William już jest przyzwyczajany do swojej przyszłej królewskiej roli. Król deleguje więcej na niego, niż wielu sobie zdaje sprawę według dawnych dworzan, i zasiada na zebraniach, które niegdyś prowadził jego ojciec. Na bardziej lokalnym poziomie, teraz nadzoruje polowania w Balmoral i Sandringham – ważne zadanie wśród ról rodzinnych.

Wydaje się, że William lubi robić rzeczy po swojemu lub, jak powiedział starszy członek dworu królewskiego, obserwujący dynamikę ojca syna:‘Jako bezpośredni następca, czasem wydaje się zapomniać, czy to przez przypadek, czy celowo, że istnieje hierarchia i że zajmuje miejsce poniżej swojego ojca „. Inne źródło twierdzi, że „pokora nie wydaje się być w jego słowniku, jeśli chodzi o Króla „.

Wszystko to jest częścią nowoczesnej monarchii, którą z pewnością chce zbudować. Ale są tu niebezpieczeństwa.

W przeciwieństwie do swo