Strona główna Aktualności Czy Jimmy Kimmel „wprowadził w błąd” ludzi komentarzami Charlie Kirk, i czy...

Czy Jimmy Kimmel „wprowadził w błąd” ludzi komentarzami Charlie Kirk, i czy to ma znaczenie? | CBC News

127
0

W obliczu debat na temat wolności słowa i cenzury, istnieje inna kwestia do rozważenia po zdjęciu Jimmy’ego Kimmela z anteny za jego komentarze na temat zabójstwa aktywisty skrajnej prawicy Charlie Kirk – czy ma to znaczenie, czy żart jest niewłaściwy?

Nie moralnie niewłaściwy lub „oburzający”, jak twierdzą niektórzy krytycy, ale potencjalnie nieprawdziwy.

ABC, nadawca należący do Walt Disney, ogłosił w środę, że na czas nieokreślony wycofuje program „Jimmy Kimmel Live!” po tym, jak najwyższy regulator komunikacji kraju zagroził śledztwem w sprawie komentarzy Kimmela na temat Kirka, prominentnego sojusznika Trumpa.

Wypowiadając się dla CNBC w czwartek, przewodniczący Federalnej Komisji Łączności (FCC) Brendan Carr powiedział, że problemem jest to, że Kimmel wydawał się „wprowadzać w błąd” publiczność.

Co stawia pytania, jakie dokładnie Kimmel powiedział, czy było to nieprawdziwe i jak dużo to ma znaczenia, skoro jest komikiem, a nie dziennikarzem.

[Context: Jimmy Kimmel został zdjął z anteny po swoich komentarzach na temat zabójstwa aktywisty Charlie Kirk.]

Obejrzyj Trumpa pytającego o Jimmy’ego Kimmela:
Prezydent USA Donald Trump, pytany podczas konferencji prasowej z premierem Wielkiej Brytanii Keirem Starmerem o decyzję ABC o zdjęciu Jimmy’ego Kimmela z anteny, powiedział, że gospodarz programu powiedział „okropną rzecz” o Charlie Kirk, ale przypisał decyzję o „słabych wynikach oglądalności” i „braku talentu” Kimmela.

„Diagram przecinający komedię i prawdę jest często wypowiadany” – powiedziała komediowa Clarea Blackwood z Toronto, autorka satyrycznej publikacji „The Beaverton”, dla CBC News.

„Uważam, że komicy polityczni i dziennikarze mają podobne obowiązki – mówią o tym, co się dzieje. Ale te obowiązki są podejmowane z bardzo różnych, ale owijających się perspektyw”.

[Fact Check: Kimmel sugerował, że Kirk był zabity i zachęcał do politycznego określenia sprawcy.]

Dokładnie co Kimmel powiedział?
Komentarze padły podczas monologu na początku Kimmela w poniedziałek.

„Osiągnęliśmy nowe dno w ten weekend, z bandą MAGA desperacko próbującą określić tego chłopaka, który zamordował Charlie Kirka, jako cokolwiek innego niż jednego z nich, i z całym tym, co mogli, żeby zdobyć na tym punkty polityczne” – powiedział Kimmel.

ABC powiedział w środę, że na czas nieokreślony zaprzestaje emisji „Jimmy Kimmel Live!” po uwagach prowadzącego program za reakcję na zabójstwo Charlie Kirk’a.

[Weryfikacja faktów: Kimmel sugerował, że MAGA desperacko próbuje przedstawić sprawcę morderstwa jako niezwiązanego z nimi.]

Która część jest krytykowana?
Pierwsza część, gdzie Kimmel powiedział, że MAGA „desperacko próbuje określić tego chłopaka, który zamordował Charlie Kirka jako cokolwiek innego niż jednego z nich”.

[Fact Check: FCC zauważył, że Kimmel mógł prowadzić do dezinformacji na temat istotnego faktu, że Kirk został zabity.]

Czy stwierdzenie Kimmela było wprowadzające w błąd?
W momencie, gdy Kimmel to powiedział, w poniedziałek, śledczy jeszcze nie dostarczyli wielu informacji o możliwym motywie podejrzanego. Nic wyraźnie nie łączyło Robinsona ani ze stroną polityczną.

„Była to w najlepszym przypadku niepotwierdzona plotka w tamtym czasie, a gdy pojawiło się więcej dowodów, wydaje się że to płasko nieprawdziwe. Kimmel powinien był bardziej ostrożny w doborze słów” – zauważył artykuł w The Atlantic w czwartek.

Na kolejny dzień, we wtorek, prokuratorzy przedstawili dowody przeciwko Robinsonowi, w tym oświadczenia jego rodziców opisujące go jako zmieniającego się politycznie w lewo i „stawa
więcej po stronie praw człowieka homoseksualnego i praw transseksualnych.”

[Context/Tło: Kimmel miałby podać więcej kontekstu i nie sugerować przynależności podejrzanego do MAGA.]

Kto będzie miał konkretne zarzuty?
Czy był wprowadzający w błąd lub nie, jak zauważa The Atlantic, Kimmel jest „komikiem, nie dziennikarzem”.

Ale czy oznacza to, że komicy prowadzący talk-showy nocne nie są trzymani do tych samych standardów co dziennikarze, mimo że przekazują swoje polityczne opinie milionom widzów?

[Context: Rolę komików w kwestiach politycznych i społecznych warto oceniać z uwzględnieniem ich charakteru rozrywkowego.]

Powinno to być tożsame, ale różne, wyjaśnia Blackwood. Od dziennikarzy oczekuje się bezstronności i prezentacji obu stron sprawy, podczas gdy od komików i satyryków wymaga się zabawnego punktu widzenia na jedną konkretną stronę problemu.

„I szczerze mówiąc, jeśli go nie mają, to oznacza słabą, słabą komedię” – powiedziała.

[Fact Check: Kimmel kierował swoje polityczne opinie poprzez zabawny punkt widzenia, charakterystyczny dla talk-showów nocnych.]

Komedia powinna być pouczająca… im więcej informacji masz, tym więcej masz do pracy. Ale myślę, że jest linia między otwartym kłamstwem a naginaniem prawdy dla żartu.

I wiele tych ostatnich komediowych segmentów jest poddawanych weryfikacji faktów, zauważyła Barforoush. Przez lata liczni komicy i producenci programów komediowych na nocny czas sprawozdawczy omawiali konieczną weryfikację faktów i badania, ponieważ programy stały się bardziej polityczne.

Nie można budować żartów na piasku – powiedział John Oliver, prowadzący „Last Week Tonight”, dla NPR w 2016 roku. – Nie możesz się mylić w czymś – w przeciwnym razie ten żart rozpada się.

Barforoush wyraziła obawy co do konsekwencji zdjęcia Kimmela z anteny, biorąc pod uwagę, że jest źródłem informacji dla wielu osób i oferuje alternatywny sposób komunikacji z aktualnymi wydarzeniami.

I jeśli mamy dyskutować o weryfikacji faktów, musimy omówić obie strony, dodała.

„Jeśli powiemy, że wszystko, co się dzieje późno w nocy, musi być zweryfikowane, to wszystko, co dzieje się na skrajnie prawicowego radia, też musi być zweryfikowane.