Strona główna Aktualności Spadkobierczyni Gucci przyznano 115 mln dolarów po tym, jak byłemu ojczymowi udowodniono...

Spadkobierczyni Gucci przyznano 115 mln dolarów po tym, jak byłemu ojczymowi udowodniono winę za nadużycia

99
0

Dziedziczka Gucci otrzymała 115 milionów dolarów odszkodowania w „historycznym” wyroku po wygranej pozwanie przeciwko swojemu byłemu ojczymowi „pedofilowi drapieżnikowi”, który, jak twierdziła, nadużywał jej przez lata, rozpoczynając gdy miała sześć lat.

Sensacyjna sprawa, w którą zaangażowała się projektantka torebek i działaczka na rzecz dzieci Alexandra Zarini, 40 lat, wywołała ogromne napięcie wśród potomków luksusowego domu mody.

Jej matka Patricia Gucci, 62 lata, złożyła wniosek rozwodowy od swojego drugiego męża, Joseph Ruffalo, 85 lat, w 2007 roku po tym, jak jej córka wyszła z szokującymi oskarżeniami przeciwko niemu.

Wtorek to dzień, w którym losy Ruffalo zostały rozstrzygnięte przez sąd w hrabstwie Los Angeles. Jury składające się z sześciu mężczyzn i sześciu kobiet zajęło dwa godziny i 40 minut, aby uznać Ruffalo za winnego czynu seksualnego i umyślnego powodowania cierpienia emocjonalnego.

Jedna łza spłynęła po lewej policzku Zarini, gdy ogłoszono jednomyślny werdykt w Dziale 57.

Miała na sobie pasujący czarny strój z marynarką, legginsami, bluzką i butami na płaskim obcasie, siedząc obok swojego męża z przodu galerii publicznej i głaszcząc jego ramię.

Po wyroku Zarini powiedziała Daily Mail, że jest „niezmiernie wdzięczna. Jury było niesamowite.” Sprawa ta, dodała, była „naprawdę trudna, przerażająca, bolesna.”

W trakcie procesu sądowego usłyszano, że Zarini wytoczyła pozew po zobaczeniu profilu LinkedIn Ruffalo, który ogłaszał, że jest wolontariuszem w szpitalu dla dzieci.

Powiedziała obrończyni Donnie Rotunno, która wcześniej broniła Harveya Weinsteina i określa siebie jako „najwyższą feministkę”, że „szuka sprawiedliwości i konfrontuje mojego oprawcę, Joe Ruffalo.”

Rozmawiała z trzema agencjami policyjnymi w USA i UK, ale żadna z nich nie podjęła działań.

Sąd został również poinformowany, że pozew Zarini był powodem głębokiej niezgody z jej siostrą Victorią Gucci-Losio, 35 lat, która nie chciała być świadkiem, oraz z ich matką Gucci.

Obie siostry, obie z angielskim akcentem, nie rozmawiały od 2020 roku, kiedy pozew został złożony, ale częściowo pogodziły się podczas procesu.

„Mogłabym powiedzieć, że byliśmy bardzo bliskie,” powiedziała Gucci-Losio adwokatowi Dordickowi o swojej siostrze przed ich zerwaniem. „Nie było nikogo, kto mnie lepiej znał.”

Gucci-Losio, zamężna matka dwójki dzieci, mieszka w Mediolanie we Włoszech i pracuje na pół etatu dla firmy swojej matki.

Podczas przesłuchania przez Dordicka, Gucci-Losio zdradziła, że również została seksualnie molestowana przez Ruffalo, gdy była dzieckiem.

„Pamiętam, że Joe wchodził do pokoju, kiedy było ciemno, gdy miałam cztery lata,” powiedziała sądowi. „Byłam na łóżku sama, potem stało się coś nietypowego.”

Mówiła, że była nadużywana przez Ruffalo „zbyt wiele razy”, najczęściej po ukończeniu dziewięciu lat.

W trakcie procesu Zarini wystąpiła, gdzie powiedziała Ruffalo: „Przysięgam na Boga, gdybym miała siłę tego zrobić, uderzyłabym cię w twarz za wykorzystanie seksualne mojej małej siostry.” 

Dordick powiedział Daily Mail, że wyrok był „historycznym” orzeczeniem, a Zarini planuje przekazać wszystkie zebrane od Ruffalo pieniądze na rzecz „ochrony dzieci.”

Nazwał Rufallo „molestującym dziecka” i „potworem.”

Rotunno powiedziała Daily Mail: „To jest trudne zadanie, by komuś w tym wieku to zrobić.

’Musimy wprowadzić pewne reformy w zakresie sposobu dopuszczania do złożenia tych przypadków.

’Uważam, że nie jest dobrze, żeby musieć bronić się po 20, 25, 30 latach.”

Gucci-Losio powiedziała Daily Mail: „Dla mnie zawsze istotna była prawda.”

Przewodniczący ławy przysięgłych Leo Lych powiedział Daily Mail, że Zarini była „bardzo przekonująca w swoim zeznaniu.”