Cztery osoby zostały aresztowane po tym, jak na Zamku Windsor wyświetlono obrazy Jeffrey Epstein, księcia Andrzeja i Donalda Trumpa, gdy Prezydent rozpoczyna dzisiaj swoją wizytę państwową.
Tysiące osób zejdą dzisiaj do Londynu, aby protestować przeciwko wizycie pana Trumpa, z innymi demonstracjami planowanymi w całym Zjednoczonym Królestwie na znak sprzeciwu wobec jego dwudniowego pobytu.
Ok. 1600 policjantów będzie na posterunku w stolicy, w okolicach Westminster, w związku z marszem, w którym weźmie udział 50 grup zorganizowanych przez Koalicję Stop Trump.
Poprzedniego wieczoru na ceglane ściany wyświetlono wideoklip z kilkoma zdjęciami i klipami dyskredytowanego finansisty i 79-letniego pana Trumpa przez lata.
Seria obrazów była uzupełniona o chronologię, prezentowano kilka zdjęć obu oraz notatkę napisaną przez prezydenta do Epsteina w kopii jego książki 'Trump the Art of The Comeback’, która brzmiała: 'To Jeff, jesteś najlepszy’.
Obrazy księcia Andrzeja obok Epsteina, który czekał na proces za oskarżenia o handel ludźmi, gdy zmarł w więzieniu w 2019 roku, również zostały wyświetlone na ekranie dla przechodniów w miejscowości Berkshire.
W poście na Instagramie grupa kampanijna Led By Donkeys wydawała się przypisać się do wydarzenia, publikując zdjęcie Epsteina i pana Trumpa z podpisem 'Hej Donald, witaj w zamku Windsor’.
Tymczasem dwóch protestujących z grupy aktywistów Fossil Free London zostało eskortowanych ze spotkania organizowanego przez Republicans Overseas UK w Windsorze wczoraj wieczorem.
Mężczyzna i kobieta skandowali 'ile osób zabijesz, jeśli zaczniesz wiercić, baby, wiercić’ i rozwinęli transparent z napisem: 'Pieniądze naftowe zabijają’.
Pan Trump wylądował wczoraj wieczorem na lotnisku London Stansted, gdzie mówił o tym, jak bycie w Wielkiej Brytanii 'rozgrzewa’ jego serce.
Przewiduje się kolejne protesty podczas jego zwariowanej wizyty. Policja Valley Thames potwierdziła, że cztery osoby dorosłe zostały aresztowane pod zarzutem komunikacji szkodliwej po tym, jak określono to jako 'publiczny wyczyn’ na zamku.