Administracja Trumpa przemieściła osiem okrętów wojennych Marynarki Wojennej na wybrzeże Wenezueli i przeprowadziła śmiertelne ataki na podejrzane łodzie kartelowców, co wywołało nadzieję wśród wenezuelskich uchodźców, że Biały Dom wreszcie dostarczy więcej niż tylko „piękne słowa” przeciwko represyjnemu reżimowi Nicolasa Maduro.
Jednak istnieje istotna różnica co do tego, czy operacje wojskowe faktycznie doprowadzą do obalenia Maduro, czy będą tylko drogim teatrem ze strony przemianowanego Departamentu Wojny Trumpa, który chce pokazać swoją siłę.
„Uważam, że okręty i łodzie podwodne są trochę teatralne” – powiedział Carlos, 22-latek, który uciekł z kraju w 2017 roku i teraz mieszka w Bostonie, Massachusetts.
Niektórzy eksperci wojskowi twierdzą, że wysłanie amerykańskiej Marynarki Wojennej na Karaiby „jest całkowicie kwestią sygnalizacji politycznej”, podczas gdy inni zauważają, że skupia się to na ruchach karteli narkotykowych, a nie na intencji obalenia reżimu Maduro ogólnie.
Jednak inni dostrzegają prawdziwy potencjał: Daniel Di Martino z Instytutu Manhatta uważa, że USA „posiadają aktywa militarne, aby unieszkodliwić wojsko wenezuelskie i umożliwić ludowi wenezuelskiemu przejęcie kontroli”.
Eskalacja działań Stanów Zjednoczonych osiągnęła dramatyczny szczyt 2 września, gdy USA zabiły 11 domniemanych przemytników w ataku na łodzi motorowej, a Wenezuela odpowiedziała, wysyłając 2 dni później odrzutowce F-16 nad USS Jason Dunham.
Pentagon ostrzegł Maduro przed ingerencją w antynarkotykowe operacje.
Sekretarz Wojny Pete Hegseth odwiedził w poniedziałek Portoryko na ćwiczenia wojskowe, podczas gdy senat wyspy zatwierdził rezolucję popierającą walkę Trumpa przeciwko „narcoregimowi” Maduro.
Prezes Senatu Rivera Schatz powiedział Daily Mail: „Położenie Portoryko daje Stanom Zjednoczonym decydującą strategiczną pozycję w Karaibach w konfrontacji z Maduro”.
„Jest to także wiadomość, którą przekazałem do Kapitolu podczas spotkań z członkami Kongresu: Portoryko jest gotowe wesprzeć wojsko USA w tej walce”.
Sekretarz Stanu Marco Rubio obiecał więcej działań śmiertelnych: „To, co ich powstrzyma, to gdy je zniszczysz, gdy się pozbywasz”. Podobne ataki „się powtórzą”, dodał.
Jednak uciekinierzy z Wenezueli do USA powiedzieli Daily Mail, że są „optymistyczni”, ale „sceptyczni”, że koncentracja okrętów wojennych i najnowsze działania w Karaibach przyniosą trwałe zmiany.
Carlos, który poprosił o zachowanie swojego nazwiska z powodu obaw przed represjami ze strony reżimu, uważa, że militarna infrastruktura u wybrzeży jest „trochę teatralna”.
„Zdecydowanie to ogromny krok” – przyznał, ale dodał: „zatapianie statków i wyznaczanie nagród za informacje – to wszystko fajne, ale zazwyczaj nie prowadzi to do niczego… Wydaje się, że to problem bez rozwiązania”.
Cesar, który urodził się w Wenezueli i uciekł do USA w 1999 i ponownie w 2009 roku, powiedział Daily Mail: „Jest sceptycyzm”.
„Ale ludzie po prostu chcą rozwiązania” – dodał 27-latek. „Więc zatopienie łodzi – to był krok”.
„Ludzie chcą nowego rozdziału, i spróbowaliśmy wszystkiego, prawda?” – powiedział Cezar, pytany o postrzeganie działań administracji Trumpa przez Wenezuelczyków jako bardziej agresywnych wobec Maduro.
Hegseth powiedział, że atak był początkiem szerszej kampanii militarnych Stanów Zjednoczonych przeciwko kartelom narkotykowym, ale od pierwszej akcji w tym miesiącu nie odnotowano żadnych znanych bezpośrednich działań.
„Mamy środki w powietrzu, środki na wodzie, środki na statkach” – powiedział o przeniesieniu obecności do Karaibów.
W tym tygodniu siły zbrojne na terytorium USA Portoryko przeprowadziły ćwiczenia amfibijne skupione na zwiększeniu gotowości Marines i marynarzy w obliczu rosnących napięć z Wenezuelą w związku z wpływami przemytu narkotykowego na Amerykanów.
Pozycjonowanie w Portoryko dodaje do zaostrzonej agresji ze strony administracji Trumpa przeciwko Wenezueli, Madurowi i jego tzw. narcoregimowi.
Di Martino nazwał atak na łódź „wspaniałym ruchem” i „innym rodzajem blokady ekonomicznej”, argumentując, że odcięcie zysków z handlu narkotykami szkodzi bezpośrednio reżimowi.
Jednak agresywny atak sprawia, że on żąda więcej.
„Mam nadzieję, że zrobią wszystko, aby obalić reżim Madura” – powiedział Di Martino Daily Mail. „Zabicie Maduro. Porwanie go. Uważam, że Maduro – i Chavez przed nim – zniszczyli Wenezuelę”.
Nawet on jednak uznaje, że „nie będzie inwazji – myślę, że to przesada”.
link źródłowy