Strona główna Aktualności Polska na wysokim alarmie po zestrzeleniu rosyjskich dronów w swojej przestrzeni powietrznej...

Polska na wysokim alarmie po zestrzeleniu rosyjskich dronów w swojej przestrzeni powietrznej | CBC News

37
0

Polska oświadczyła we wczesnych godzinach środy, że ona i jej sojusznicy z NATO zestrzelili rosyjskie drony, które naruszyły przestrzeń powietrzną Polski, nazywając to „aktem agresji”, gdy Rosja rozpoczęła ataki powietrzne na Ukrainę – po raz pierwszy w wojnie Warszawa zaangażowała rosyjskie jednostki w swojej przestrzeni powietrznej. Premier Polski Donald Tusk napisał w mediach społecznościowych, że „Wczoraj wieczorem przestrzeń powietrzna Polski została naruszona przez ogromną liczbę rosyjskich dronów. Zostały zestrzelone te drony, które stanowiły bezpośrednie zagrożenie”. Wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz, który pełni funkcję ministra obrony, napisał na platformie X, że „ponad 10 obiektów” wtargnęło na terytorium Polski i te, które stanowiły zagrożenie dla bezpieczeństwa Polski, zostały unieszkodliwione. Podziękował Dowództwu Powietrznemu NATO i Królewskich Siłom Powietrznym i Kosmicznym Holandii za wsparcie akcji myśliwcami F-35. Polskie siły zbrojne oświadczyły w środę rano, że trwają poszukiwania ewentualnych miejsc katastrof i zalecają ludziom nie zbliżać się, nie dotykać ani nie ruszać żadnych obiektów, które zobaczą, ostrzegając, że mogą stanowić zagrożenie i zawierać materiały niebezpieczne. Regiony Podlaskie, Mazowieckie i Lubelskie zostały uznane za najbardziej narażone. Loty z lotniska Chopina w Warszawie zostały zawieszone na kilka godzin ze względu na zamknięcie przestrzeni powietrznej z powodu operacji wojskowych. Tusk powiedział na platformie społecznościowej X, że poinformował sekretarza generalnego NATO Marka Rutte o sytuacji i działaniach podejmowanych przez Polskę. „Jesteśmy w stałym kontakcie z dowództwem NATO” – powiedział Kosiniak-Kamysz na X. Rada Północnoatlantycka zebrała się w środę rano na sesję regularną i omówi, jak NATO zareagowało na drony, które wtargnęły na terytorium Polski w nocy – powiedział rzecznik NATO Allison Hart. Sekretarz Stanu USA Marco Rubio został poinformowany o raportach, że rosyjskie drony wtargnęły na teren Polski – powiedziała w programie CNN reporterka Kaitlan Collins we wtorek. Departament Stanu nie odpowiedział natychmiast na prośbę o komentarz. Przedstawiciele USA nalegają na Trumpa, aby podjął działania. W Stanach Zjednoczonych senator demokratyczny Dick Durbin powiedział, że raporty o powtarzających się naruszeniach przestrzeni powietrznej NATO przez rosyjskie drony świadczą o tym, że „Władimir Putin testuje naszą determinację w ochronie Polski i krajów bałtyckich”. „Po rzezi, jaką Putin nadal sprawia na Ukrainie, te wtargnięcia nie mogą być ignorowane” – powiedział w X. Przedstawiciel republikański Joe Wilson, wysoki członek komitetu spraw zagranicznych, oświadczył na X, że Rosja „atakowała sojusznika NATO Polskę” za pomocą dronów, nazywając to „aktem wojny”. Zachęcił prezydenta USA Donalda Trumpa do odpowiedzi sankcjami, „które zrujnują rosyjskie maszyny wojenne”. „Putin już nie jest zadowolony tylko z przegrywania na Ukrainie i bombardowania matek i dzieci, teraz bezpośrednio testuje naszą determinację na terytorium NATO” – powiedział. atak bombą planera przewodzona na ukraińszka wioskę, zabijając co najmniej 24 osoby Siły zbrojne Polski były już w stanie podwyższonego alarmu w nocy z wtorku na środę z powodu tego, co określają jako „kolejne masowe ataki na cele znajdujące się na Ukrainie”. „Polskie i sojusznicze samoloty operują w naszej przestrzeni powietrznej, a systemy obrony przeciwlotniczej i rozpoznawania radarowego na ziemi osiągnęły najwyższy poziom alarmu” – powiedział zarząd operacyjny Sił Zbrojnych Polski w oświadczeniu opublikowanym w mediach społecznościowych. Bomba szybowcowa rosyjska trafiła w Yarovę, wioskę w obwodzie donieckim na wschodniej Ukrainie, gdy ludzie stali w kolejce na świeżym powietrzu we wtorek rano, aby odebrać swoją miesięczną emeryturę. Wybuch zabił co najmniej 24 osoby i ranił 19 innych, poinformowały Służby Ratownicze Ukrainy. Był to najnowszy atak rosyjski na cywilów. Ponad 12 000 cywilów ukraińskich zginęło w trzyletniej wojnie, jak podaje ONZ. „Szokująco brutalne” – powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w poście na Telegramie po wtorkowym ataku, apelując do społeczności międzynarodowej, aby finansowo ukarała Rosję za pełnoskalową inwazję poprzez dodatkowe sankcje. „Świat nie powinien pozostawać obojętny” – napisał Zełenski. Zełenski powiedział w środę, że drony były celowane w Polskę podczas rosyjskich ataków w nocy, podczas których użyto łącznie około 415 dronów i ponad 40 pocisków. „Dzisiaj doszło do kolejnego eskalacji na obcych dronach w przestrzeni powietrznej Polski, w przestrzeni NATO. To nie był tylko jeden dron, który mógłby być uznany za wypadek” – napisał Zełenski na X. Wzrost finansowania wojskowego jest w drodze Środowa konfrontacja ma miejsce w momencie, gdy Polska oczekuje uzyskania 51,3 miliarda dolarów amerykańskich w ramach programu Unii Europejskiej mającego na celu wzmocnienie jej zdolności obronnych, jak powiedział wcześniej wicepremier we wtorek, ponieważ Warszawa zwiększa swoje siły zbrojne ze względu na zwiększone zagrożenie ze strony Rosji. Inwazja Rosji na Ukrainę i naciski prezydenta USA Donalda Trumpa, aby Europa wzięła na siebie większą odpowiedzialność za swoje bezpieczeństwo, skłoniły Brukselę do utworzenia 175,6 miliarda dolarów amerykańskich fundusz działania na rzecz bezpieczeństwa Europy (SAFE). Przyznane Polsce pieniądze oznaczają, że będzie ona największym beneficjentem tego programu. Wicepremier Kosiniak-Kamysz napisał na stronie X, że środki te zostaną wykorzystane na „obronę powietrzną i przeciwrakietową, systemy artyleryjskie oraz zakupy amunicji, drony oraz systemy przeciwdronowe.” Polska jest największym wydatkującym na swoje siły zbrojne w stosunku do wielkości swojej gospodarki w NATO i planuje wydać 4,8 procent PKB na obronność w 2026 roku Polska od 2022 roku śledziła obiekty wchodzące na jej terytorium po tym, jak ukraińska rakieta przypadkowo uderzyła w południową polską wioskę, zabijając dwie osoby, kilka miesięcy po pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę. Jednak nie było żadnych doniesień o zniszczeniu przez polskie lub sojusznicze systemy obronne dronów. Wcześniej ogłoszono, że w czwartek o północy czasu lokalnego zamknięta zostanie granica Polski z Białorusią z powodu prowadzonych tam ćwiczeń wojskowych pod kierownictwem Rosji. Ćwiczenia wojskowe Rosji i Białorusi, znane jako ćwiczenia Zapad, wzbudziły obawy bezpieczeństwa w sąsiednich państwach członkowskich NATO: Polsce, Litwie i Łotwie. Litwa poinformowała, że obronne linie na granicy z Białorusią i Rosją zostaną wzmocnione ze względu na ćwiczenia.
link źródłowy