Strona główna Aktualności Brutalna reakcja Hillary Clinton na zdjęcia z plików dotyczących Epsteina Billa

Brutalna reakcja Hillary Clinton na zdjęcia z plików dotyczących Epsteina Billa

28
0

Pliki dotyczące Epsteina są boleśnie znajomym terenem dla Hillary Clinton, jeśli chodzi o radzenie sobie z konsekwencjami przeszłości swojego męża. gdy Bill Clinton znów znajduje się w niekomfortowych zdjęciach z pedofilskim finansistą Jeffreyem Epsteinem, reakcja Hillary nie jest ani paniczem, ani publiczną lojalnością, ale czymś zimniejszym. Obojętność, powiedział źródło dla Daily Mail. Osoba bliska byłej pierwszej damy twierdzi, że obserwuje najnowszą burzę z obojętnością, dawno temu zdecydowała, że scandalem powinien zająć się jej dotknięty skandalem mąż. Osoba znająca Clintony powiedziała Daily Mailowi, że Hillary, mająca 78 lat, nie ma zamiaru bronić 79-letniego Billa ani łagodzić skutków. „Ma się dobrze. Jest na to przyzwyczajona. W tej chwili uważa, że to problem Billa, nie Hillary” – powiedziało źródło. Publikacja zeszłego weekendu ponad 300 000 stron materiałów związanych z Epsteinem ponownie wplątała Clintony w światło reflektorów. Departament Sprawiedliwości opublikował we fragmencie dokumenty i zdjęcia w piątek, zgodnie z ustawą o Transparentności Plików Epsteina, która pozwalała na cenzurowanie tylko nazw ofiar i nieletnich. Wynikiem był chaotyczny dump danych wypełniony zdjęciami, bez kontekstu, na których wyraźnie widać Clintona, obok celebrytów, w tym Michaela Jacksona, Micka Jaggera, Diane Ross i aktora Kevina Spacey. Clinton pojawił się w co najmniej dwunastu zdjęciach, co czyni go jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci ze zbioru. Mimo że pliki nie oskarżają go o złe zamiary i wielokrotnie zaprzeczył jakiejkolwiek działalności nielegalnej związanej z Epsteinem, optyka była brutalna – szczególnie dla Demokratów, którzy mieli nadzieję, że Donald Trump dominuje materiałem. Jeden z najbardziej omawianych zdjęć pokazuje Clintona w basenie z współpracowniczką Epsteina Ghislaine Maxwell, otoczonego przez kilka kobiet, których twarze zostały wycięte. Inne zdjęcia pokazują go wylegującego się w jacuzzi, pływającego z kobietami i uśmiechającego się szeroko w bliskiej odległości od samego Epsteina. Jest również wiele zdjęć Clintona pozującego z Jacksonem, Jaggerem i Rossem, uczestniczącego w prywatnych kolacjach i pojawiającego się wojenne sale konferencyjne Winstona Churchilla w Londynie. Pliki przywróciły jedno z najbardziej zboczonych i znanych związków Clintona z erą Epsteina: namiętnie dyskutowany portret, który kiedyś zdobił dom Epsteina, przedstawiający Clintona w białym fotelu ubranym w niebieską sukienkę i czerwone szpilki, wskazujący bezpośrednio na widza. Natomiast gdy sztab Billa Clintona szybko zareagował, Hillary Clinton milczała. Według źródła, ta cisza jest celowa. “Nie wie, co robił z Epsteinem” – powiedział insider bez ogródek. I wszystko, co teraz wychodzi, to jego problem. Przyjaciele twierdzą, że Hillary podjęła decyzję lata temu, by mentalnie i emocjonalnie oddzielić się od kontrowersji męża. Clintonowie, jak twierdzą, dawno przestali rozmawiać o Epsteinie. „Nawet nie myślę, że teraz o tym rozmawiają” – dodało źródło. „Przestali rozmawiać o tych rzeczach lata temu. Nie ma sensu”. Publicznie odpowiedź pozostawiono zespołowi Billa. Jego były szef sztabu Angel Urena wydał ogniste oświadczenie oskarżające Departament Sprawiedliwości i Biały Dom o zrobienie z byłego prezydenta kozła ofiarnego – przy jednoczesnym odwróceniu uwagi od Donalda Trumpa. Prezydent Trump nigdy nie został oskarżony o złe zamiary w związku z jego powiązaniami z Epsteinem. „Biały Dom nie ukrywał tych plików przez miesiące, tylko po to, aby wypuścić je w piątek wieczorem, aby chronić Billa Clintona” – powiedział Urena w oświadczeniu opublikowanym na X. „Chodzi o zabezpieczenie siebie przed tym, co przyjdzie dalej, albo przed tym, co będą próbowali ukryć na zawsze”. „Więc mogą wydać tyle zaciemnionych 20-letnich zdjęć, ile chcą, ale to nie dotyczy Billa Clintona” – dodał. Urena argumentował, że Clinton zerwał kontakty z Epsteinem zaraz po tym, jak jego zachowanie stało się wątpliwe. „Tu są dwie grupy ludzi” – kontynuowało oświadczenie – „pierwsza nic nie wiedziała i zerwała z Epsteina zanim jego zbrodnie wyszły na jaw. Druga grupa kontynuowała z nim relacje po. Należymy do pierwszej”. Uwagi te wydają się być skierowane bezpośrednio do Trumpa, który pojawia się tylko przejściowo w plikach Epsteina. Trump wcześniej twierdził, że Clinton odwiedził prywatną wyspę Epsteina „przypuszczalnie 28 razy” – zarzut, którego Clinton zaprzeczył. Za kulisami informatorzy mówią, że Bill Clinton już przekazał sprawę swoim prawnikom. „Miał swoich prawników sprawdzających wszystko teraz – powiedział źródło. – Decydujących o znaczeniu tego wszystkiego. To znowu jego sprawa. Nie jej”. Dla Hillary Clinton polityczne strzały krzyżowe wydają się być nieistotne. Przyjaciele mówią, że dziesięciolecia skandalu – od afer Lewinsky’ego przez teorie spiskowe i powtarzające się publiczne upokorzenia – zaostrzyły jej reakcję. Twierdzą, że nie jest to kryzys do zarządzania ani tłumaczenia. To coś, co uważa za dawno oddzielone od swojej własnej tożsamości. „Stara się żyć swoim życiem” – powiedziało źródło. „Cokolwiek z tego wyniknie, należy do niego”. A ponieważ pliki Epsteina są nadal rozkładane, dyskutowane i używane jako broń, ci, którzy są blisko Hillary Clinton, mówią jedno: nie ma zamiaru stawać między swoim mężem a konsekwencjami jego przeszłości. Daily Mail skontaktował się z przedstawicielami Clintona w celu uzyskania komentarza.