Strona główna Aktualności Oburzenie po tym, jak browarowi powiedziano, że musi zaprzestać działalności w walce...

Oburzenie po tym, jak browarowi powiedziano, że musi zaprzestać działalności w walce radnego

10
0

Właściciele browaru twierdzą, że stracili setki tysięcy dolarów i zostali poinformowani o konieczności zaprzestania działalności z powodu trwającego sporu z ich lokalną radą. Brandt Bamford i Ash Thompson przez sześć lat witają rodziny na swojej działającej farmie w North Arm, w zapleczu Sunshine Coast, aby spotkać się z uratowanymi zwierzętami i wziąć udział w działaniach społecznościowych. Rada Sunshine Coast, w 2019 roku, poinformowała duet, że browar idealnie nada się do ich 27-hektarowej posiadłości, więc pan Bamford i pan Thompson włożyli „wszystko, co mieli” w przedsięwzięcie i założyli Terella Brewing. Firma serwowała świeże piwo i napoje bezalkoholowe oraz organizowała działalności rodzinne, w tym comiesięczne targi społecznościowe. „Przez lata kontynuowaliśmy działalność jako miejsce przyjazne rodzinom, które znacie i kochacie, wspierając lokalnych producentów, twórców, artystów, organizacje charytatywne i zatrudniając personel, który stał się częścią naszej rodziny Terella” – powiedział pan Bamford. Ale w 2023 roku właściciel sąsiedniej posiadłości złożył skargę na „hałas i ruch”. Mężczyźni stworzyli plan zarządzania ruchem i zainstalowali środki kontroli hałasu, aby rozwiązać problem. Rada ponownie zakwestionowała wykorzystanie posiadłości. (Terella Brewery zgłosiła dużą zmianę w wykorzystaniu budynku). W zeszłym roku poprosili o zarejestrowanie wniosku o zmianę istotną w użytkowaniu (MCU). (MCU jest wymagane z różnych powodów, w tym zmiany istotne w intensywności lub skali użytkowania nieruchomości). Firma wydała „setki tysięcy” dolarów na plany, raporty i opłaty za wniosek. (Obecnie MCU jest poddawane kontroli, a rada chce zawiesić wszystkie operacje). Wydali Nakaz Egzekucyjny, który browar złożył apelację, a następnie wszczęli postępowanie osobiste przeciwko dyrektorom. Pan Thompson i pan Bamford otrzymali polecenie stawienia się przed Sądem Pokoju w Maroochydore w związku z zarzutami naruszenia ustawy planowania 11 września. Browar obawia się, że może stracić swoje dochody, jeśli zostanie zmuszony do zamknięcia. (W związku z dotychczasowymi ciasnymi marżami zysku z usług gastronomicznych, przerwa w handlu mogłaby spowodować zwolnienia dla ich 47 pracowników). Może to również oznaczać przeniesienie do adopcji ich zwierząt gospodarskich i spowodować poważne konsekwencje finansowe dla lokalnych dostawców, wystawców i muzyków, którzy polegają na działalności. „Nie możemy pozwolić, by to się stało, ale obrona równoczesnych postępowań sądowych jest brutalnie droga i wymaga interwencji czasowej” – powiedzieli dyrektorzy. „Terella to nie miejska knajpa, to przyjazne rodzinne doświadczenie na działającej farmie, które wspiera lokalnych producentów, twórców, artystów, organizacje charytatywne i miejsca pracy” – powiedział pan Bamford. Pan Bamford wcześniej popłakał się w programie Today, wyjaśniając, że rada „zaostrza śruby” na biznesie. „Jestem trochę wzruszony, szczerze mówiąc, ale to jest niszczące. Nie tylko chcą, żebyśmy zaprzestali tego, co rzekomo nie mamy prawa robić, ale chcą, żebyśmy zaprzestali nawet tego, co mamy zatwierdzane, czyli [posiadanie] browaru z salą degustacyjną” – powiedział. „Są zdania, że, 'Hej ludzie, po prostu zatrzymajcie wszystkie operacje, wasz MCU zostanie oceniony i gdy zostaniecie zatwierdzeni, możecie po prostu zacząć od nowa’. Próbujemy im wytłumaczyć, że to nie tak działa. Mam 47 pracowników. Nie możemy po prostu zatrzymać i rzucać prześcieradeł na browar i potem ponownie się uruchomić. To po prostu nie działa tak”. Społeczność lokalna zorganizowała zbiórkę ponad 27 000 dolarów na koszty prawne firmy. Personel nosi koszulki „Save Terella Brewing”, a mieszkańcy oferują pełne wsparcie w rozmowach z radą lokalną. „Rada Sunshine Coast czy to to, czego chcecie dokonać zamknięcia? Naprawdę? Proszę, ponownie rozważcie Wasze intencje i działania. Zapoznaj się z sytuacją i wesprzyjcie lokalne firmy” – napisał lokalny użytkownik online. „Wspieram inną firmę z Sunshine Coast i pomagam promować nasz region!” – powiedział inny. „Nie poddawajcie się jeszcze. Pomóżcie walczyć z tym” – namawiał inny mieszkaniec. Dziennik Daily Mail skontaktował się z radą Sunshine Coast w celu uzyskania komentarza.
link źródłowy