To był jeden z najbardziej oglądanych sobotnich wieczornych programów w kraju, a David Walliams należał do jego gwiazdorskich sędziów. Kiedy więc David Walliams zaprosił nastoletnią fankę do swojej garderoby za kulisami programu Britain’s Got Talent, aby gościła jako VIP, to było zaproszenie, którego trudno było odmówić.
Był maj 2015 roku, podczas półfinałów tego roku, a 17-latka z radością pozowała na selfie z Walliams’em, wówczas 44-latkiem, podczas gdy ona i jej nastoletnia przyjaciółka delektowały się backstage’owymi babeczkami i napojami gazowanymi z komikiem i bestsellerowym autorem.
Dla młodej dziewczyny uwaga, jaką tego dnia otrzymała, była pochlebna. W końcu, jaki młody nastolatek nie chciałby zwrócić uwagi Walliams’a wśród tłumów innych fanów BGT?
Jednak jeszcze bardziej zaskakujące, biorąc pod uwagę niemal 30-letnią różnicę wieku, ten dzień był początkiem dziwacznej i trwałej przyjaźni między młodą kobietą a sędzią BGT, która trwała pełny rok.
Zaproponował jej pomoc w jej aspiracjach zawodowych, zadzwonił do niej w jej 18. urodziny i przedstawił ją swojej matce i siostrze.
Nawet spędziła jedną noc w jego londyńskim domu za 3,5 miliona funtów.
Ale dzisiaj – i tak naprawdę, dużo wcześniej zanim w zeszłym tygodniu wybuchły informacje o zwolnieniu Walliams’a przez jego wydawcę HarperCollins z powodu domniemanego niestosownego zachowania wobec młodych kobiet – widzi całą tę przyjaźń zupełnie inaczej.







