Strona główna Aktualności Chiny i Rosja wyprzedzają NATO w zdolnościach dronów arktycznych: raport | CBC...

Chiny i Rosja wyprzedzają NATO w zdolnościach dronów arktycznych: raport | CBC News

11
0
Ikona przekształcania tekstu na mowę

Posłuchaj tego artykułu

Szacowany czas: 4 minuty

Wersja audio tego artykułu jest generowana przez technologię opartą na sztucznej inteligencji. Mogą wystąpić błędy poprawy wymowy. Współpracujemy z naszymi partnerami, aby ciągle analizować i poprawiać wyniki.

Nowe badanie przeprowadzone przez Center for European Policy Analysis sugeruje, że Rosja i Chiny wyprzedzają państwa NATO, w tym Kanadę, w wyścigu na rozwijanie i wprowadzanie do użytku dronów zdolnych do działania w trudnych warunkach arktycznych.

Raport, opublikowany w tym tygodniu, zidentyfikował braki infrastrukturalne, skwestionował dostateczność inwestycji i wskazał na przeszkody w zakupach, które utrudniają integrację systemów bezzałogowych w armiach zachodnich.

„Zakup dronów zdolnych działać w Arktyce w obrębie NATO nadal jest rozproszony, powolny i ryzykoawersyjny, ponieważ większość sojuszników priorytetowo traktuje systemy zaprojektowane do klimatu umiarkowanego, a dopiero później je adaptuje do warunków arktycznych, co skutkuje niewielką liczbą platform gotowych na Arktykę o certyfikacji NATO” – stwierdził raport autorstwa Federico Borsari i emerytowanego generała-majora Gordona (Skipa) Davisa, który niedawno pełnił funkcję zastępcy asystenta sekretarza generalnego NATO ds. inwestycji obronnych.

„Zarówno Rosja, jak i Chiny inwestują w własne zdolności bezzałogowe i środki obrony przeciwlotniczej oraz zacieśniają i poszerzają swoją obecność w Arktyce, wykorzystując luki w monitoringu i bezpieczeństwie” – podano w raporcie.

Dron widoczny na pasie startowym
Dron Reaper USA widoczny we wrześniu. Kanada ma otrzymać początkową dostawę dronów Reaper przygotowanych do działania w trudnych warunkach arktycznych w 2028 roku. (Ricardo Arduengo/Reuters)

Zmotywowana częściowo innowacjami wojny na Ukrainie, Rosja inwestuje ciężko w systemy bezzałogowe i robotyczne we wszystkich dziedzinach w celu zrównoważenia braków w zdolnościach oraz wzmocnienia sił konwencjonalnych.

„Roczna produkcja dronów przekracza obecnie 1,5 mln sztuk, wspierana przez Chiny, Iran i innych, a norweskie źródła wywiadowcze przewidują, że liczba rosyjskich systemów bezzałogowych wzrośnie dziesięciokrotnie w nadchodzących latach” – powiedział badanie CEPA, zauważając, że Rosyjska Marynarka Wojenna niedawno utworzyła nowe centrum kontroli dronów w Kamczatce, na dalekim wschodzie kraju, do nadzorowania rozwoju systemów bezzałogowych do patroli morskich i walki z okrętami podwodnymi.

Podobnie Chiny priorytetyzują rozwój „technologii zdalnego czujnika, żeglugi polarnych, systemów bezzałogowych i sieci komunikacyjnych” w Arktyce – podano w raporcie.

W tym tygodniu chińskie media poinformowały, że chińskie wojsko z powodzeniem przetestowało nowy bezzałogowy pojazd powietrzny o nazwie Jiutian, zdolny uruchamiać do 100 mniejszych dronów w locie.

Kanada nie ma obecnie dronów zdolnych patrolować Arktykę. Lotnictwo jest w trakcie pozyskania 11 dronów MQ-9B Reaper od General Atomics, z początkowymi dostawami przewidywanymi na 2028 rok i pełną operacyjnością floty do 2033 roku.

Osoba obsługująca latającego drona.
Ukraiński żołnierz widziany podczas obsługi drona. Rosyjska inwazja sprzyjała postępom w technologii dronów po obu stronach. (Yuriy Dyachyshyn/AFP/Getty Images)

Flota pierwotnie miała zacząć przybywać w tym roku, lecz dostawa została przełożona, aby je „przerobić na działające w wysokich szerokościach geograficznych, w tym na Arktyce” – poinformowało CBC News ministerstwo Narodowej Obrony w 2023 roku.

Reaper wymagał również dodatkowych testów i prac związanych z kwalifikacją, aby zagwarantować jego działanie i utrzymanie w trudnych kanadyjskich zimach.

Transport Kanady niedawno objął w posiadanie izraelski dron Hermes 900 Starliner do monitorowania Arktyki od Elbit Systems Ltd., ale główne usługi lotnicze departamentu zostają połączone z departamentem obrony. Sposób i czas jego wdrożenia są niejasne.

Raport CEPA podkreślił pilną potrzebę dla Kanady i Stanów Zjednoczonych, aby zająć się luką w dronach na północy.

„Sieci radarowe North American Aerospace Defense Command (NORAD) starzeją się, a ich program modernizacji potrwa dwie dekady, pozostawiając podejście do Arktyki przez Amerykę Północną narażone na nowe zagrożenia w czasie nieprecedensowej rywalizacji” – powiedziano w raporcie.

Mimo że badanie nie wskazało na żadne konkretne państwo członkowskie NATO na Arktyce, zaznaczono, że niedawne przystąpienie Finlandii i Szwecji do NATO daje szansę na zjednoczenie wspólnego frontu północnego.

OBEJRZYJ | Więcej na temat branży dronów w Kanadzie:

Kanada stosuje nauki z Ukrainy w nowej wyścigu zbrojeń dronów

Rząd i wojsko Kanady próbują zdobyć kanadyjską przewagę w nowym wyścigu zbrojeń dronów, wydając wyzwania dla przemysłu i testując wszystko, od morskich dronów zdolnych do atakowania statków po lasery, które mogą spalić drony w powietrzu.

„Wiele luk istnieje między obecnymi inwentarzami dronów NATO a specyficznymi wymaganiami operacyjnymi w Arktyce” – podano w raporcie.

„Niewiele pojazdów jest zimowych lub wytrzymałych na stałe użytkowanie w ekstremalnych warunkach regionu.”

Raport stwierdził, że sojusznicy muszą rozważyć rozwijanie lepszych zimowych baterii, systemów zarządzania termicznego i przedawkowaniu części zamiennych, które są niezbędne do utrzymania wysokich wskaźników użycia w trudnych warunkach atmosferycznych na bazach w całym północnym regionie.

Na wyższym, strategicznym poziomie raport wskazał, że NATO musi bardziej poważnie potraktować lukę w monitoringu.

„Na początek NATO nie ma formalnej strategii dla Arktyki” – powiedziano w raporcie CEPA.

„Choć jest to kwestia polityczna wymagająca delikatnego podejścia, brak dedykowanego strategicznego ramienia dla regionu powoduje rozmywanie alokacji zasobów i współpracy między sojusznikami regionalnymi na różnych poziomach.”