Wzrost zatrudnienia w USA osłabł. Stopa bezrobocia wzrosła do wysokości, której od lat nie widziano, a wzrost płac zaczął słabnąć. W istocie sektor produkcyjny ciągnął w górę liczbę miejsc pracy przez siedem kolejnych miesięcy, pomimo ceł, które miały wesprzeć amerykańskie miejsca pracy w przemyśle.
„Nie działa to, co robimy,” powiedział Justin Wolfers, profesor ekonomii na Uniwersytecie Michigan i starszy współpracownik w Instytucie Brookings.
Według Wolfersa po wprowadzeniu ceł przez Trumpa 1 kwietnia sektor produkcyjny stracił 67 000 miejsc pracy. I powód jest jasny.
„Prezydent wprowadził zestaw polityk, które były znacząco szkodliwe dla Stanów Zjednoczonych. A amerykańska gospodarka poradziła sobie fatalnie. Wydaje mi się to dość proste,” powiedział Wolfers.
Stal i aluminium kanadyjskie podlegają 50-procentowym cełom. Dlatego każda amerykańska firma korzystająca z tej stali do produkcji musiała albo znaleźć nowe źródło, zapłacić cło, albo zadowolić się importem gromadzonym przed wprowadzeniem ceł.
Producenci samochodów narzekali, że reżim ceł kosztować ich będzie miliardy dolarów. Debaty nad wpływem gospodarczym ceł Trumpa trwają od wyborów w listopadzie ubiegłego roku.
Krytycy twierdzą, że cła to podatek od importu, płacą go amerykańskie firmy i w końcu zwolnią wzrost gospodarczy.
Administracja Trumpa wielokrotnie odrzucała tę argumentację. Czasami mówi, że cła płacą zagraniczne kraje (nawet przyznając, że rachunek w końcu opłacają amerykańskie firmy). Ale konsekwentnie twierdziła, że polityka gospodarcza prezydenta doprowadzi do złotego wieku dla amerykańskich pracowników.
„Po prostu, Jedna Wielka Piękna Ustawa Prezydenta Trumpa uwolni naszą gospodarkę i zapewni rozkwit sektora niebiesko-kołnierzykowego,” napisał Biały Dom w komunikacie prasowym w czerwcu.
W zeszłym tygodniu Trumpowi postawiono pytanie, jak oceniłby gospodarkę USA.
„A-plus,” odpowiedział.
„A-plus?” zapytała Dasha Burns, prowadząca podcast The Conversation.
„A-plus-plus-plus-plus-plus,” powiedział Trump.
Administracja odrzuciła obawy o utrzymującym się wysokim poziomie inflacji i dostępności jako „pozew”.
(Strata sektora publicznego, zyski sektora prywatnego)
(Wypowiedź Wolfersa)
(Negatywne skutki ceł na amerykańską gospodarkę)
(Sytuacja gospodarcza USA pod Trumpem)
(Artykuł dotyczący ceł Trumpa)
(Wpływ ceł na import)
(Job growth slowing)
(Pogląd ekonomistów na rozwój gospodarczy USA)






