Prezydenci dwóch największych krajów Ameryki Łacińskiej wzywali w środę do powściągliwości w obliczu narastających działań ze strony Stanów Zjednoczonych wobec regionalnego sąsiada Wenezueli. Prezydent Donald Trump w poniedziałek zarządził blokadę wszystkich tankowców naftowych objętych sankcjami, wchodzących i opuszczających Wenezuelę – ruch, który rząd prezydenta Nicolása Maduro nazwał „groteskowym zagrożeniem”. Administracja Trumpa przeniosła tysiące żołnierzy i niemal tuzin okrętów wojennych – w tym lotniskowiec – do regionu, zwiększając napięcia. Rząd Maduro odrzucił kroki Trumpa i oskarżył wojsko amerykańskie o dążenie do kontroli nad ogromnymi rezerwami ropy naftowej Wenezueli. Prezydentka Claudia Sheinbaum podczas porannej konferencji prasowej oświadczyła, że Meksyk jest przeciwny interwencji i obcej ingerencji w Wenezueli. „Apeluję do Organizacji Narodów Zjednoczonych o spełnienie swojej roli. Nie była obecna. Powinna przyjąć swoją rolę, aby zapobiec jakimkolwiek rozlewowi krwi” – powiedziała. Sheinbaum apelowała również o dialog i deeskalację między Wenezuelą a USA oraz zaproponowała Meksyk jako gospodarza ewentualnych negocjacji lub spotkań między dwoma krajami. „Cały świat musi zapewnić, że nie będzie ingerencji i że znajdzie się pokojowe rozwiązanie” – dodała.
[Brazil and Mexico oppose U.S. intervention in Venezuela, Brazil and Mexico advocate for dialogue and de-escalation, Call for United Nations involvement, China supports Venezuela]






