Strona główna Aktualności Lekarz ma nadzieję dla dziewczyny ranniej podczas strzelaniny w kościele w Minneapolis

Lekarz ma nadzieję dla dziewczyny ranniej podczas strzelaniny w kościele w Minneapolis

8
0

Neurochirurg stwierdził, że są „promienie nadziei” dla 12-letniej dziewczynki, która została krytycznie ranna w strzelaninie w kościele w Minneapolis w zeszłym miesiącu.

Sophia Forchas była najciężej rannym dzieckiem spośród tych, którzy przeżyli brutalny atak 27 sierpnia w Kościele Zwiastowania dokonany przez transpłciowego strzelca.

Dwóch studentów zginęło, a 21 zostało rannych w strzelaninie dokonanej przez Robina Westmana (23), który zmarł z powodu samobójczej rany postrzałowej.

Wszyscy poszkodowani w strzelaninie, którzy byli leczeni w centrum traumy Hennepin Healthcare, zostali wypisani ze szpitala, z wyjątkiem Sophii.

„Będę bezpośredni, Sophia nadal pozostaje w stanie krytycznym w oddziale intensywnej terapii. Istnieje szansa, że jest może trzecią ofiarą tej tragedii” – powiedział jej neurochirurg, Dr Walt Galicich, na konferencji prasowej w piątek.

„Dodał jednak, że drzwi zostały nieco uchylone, a przez nie przenikają promienie nadziei”.

Galicich ujawnił, że Sophia została postrzelona w płat skroniowy, który jest odpowiedzialny za przetwarzanie informacji sensorycznych, przechowywanie i przywoływanie wspomnień oraz rozumienie języka.

Kula, jak powiedział, nadal znajduje się w mózgu Sophii i spowodowała poważne uszkodzenie głównego naczynia krwionośnego. Chirurdzy musieli usunąć lewą połowę jej czaszki, aby złagodzić opuchliznę.

Sophia jest utrzymywana w sztucznie wywołanej śpiączce głównie w celu kontrolowania ciśnienia na mózg, powiedział.

Galicich dodał, że otwiera oczy i wykazuje pewną świadomość otoczenia. Nawet ma pewne ruchy w prawej nodze, ale do tej pory nadal nie reaguje na polecenia, powiedział.

„Jest to dzień po dniu, nie mogę ci powiedzieć, jak to się skończy” – powiedział lekarz. „Wiemy, że przeżyła udar z powodu tego uszkodzenia tego naczynia krwionośnego. Nie wiem, jakie będą jej trwałe deficyty. Ale jesteśmy nieco bardziej optymistyczni co do jej przeżycia”.

Ojciec Sophii, Tom Forchas, zabrał głos i ostro skrytykował strzelca, który zaatakował uczniów w Annunciation Catholic School podczas pierwszej mszy na rok akademicki.

„Za tydzień świat był świadkiem haniebnego czynu popełnionego przez tchórza. Dokonanie takiego okrucieństwa wobec niewinnych dzieci, dzieci, które modliły się podczas mszy, jest niepojęte” – powiedział Forchas.

„W tym przerażającym akcie przemocy moja córka, moja cenna anielska…została postrzelona w głowę” – kontynuował. „Sophia jest życzliwa. Jest genialna. Jest pełna życia. Jest niewinnym dzieckiem, które zostało zaatakowane podczas modlitwy”.

„Minione 10 dni były najdłuższymi i najtrudniejszymi w naszym życiu” – powiedział.

Forchas ujawnił, że 9-letni brat Sophii również był w kościele, ale nie został trafiony.

Podziękował Galicichowi i zespołowi medycznemu Sophii, w tym swojej żonie Amy Forchas, pielęgniarce pediatrycznej, która nie opuściła boku ich córki od momentu jej przywiezienia do szpitala.

Wyraził także wdzięczność za wsparcie, jakie jego rodzina otrzymała od ludzi z całego świata.

„Sophia otrzymała modlitwy z całego świata” – powiedział. „To jest niczym krótkim od cudu, że miliony ludzi podniosły jej imię w setkach milionów modlitw”.

„Usłyszeliśmy o modlitwach od Oslo po Johannesburg, od Sydney po Santiago, od Wietnamu po Kanadę, z góry Athos w Grecji po Minneapolis w Minnesocie”.

Forchas powiedział, że współczucie i miłość „wszystkich, którzy nas wspierali podczas tego koszmaru” pomaga im przejść przez to.

„Sophia jest silna. Sophia walczy. I Sophia wygra tę walkę dla całej ludzkości” – powiedział.
link źródłowy