Strona główna Aktualności Bombardowanie samobójcze zabija 3 osoby w siedzibie paramilitarnej w Pakistanie | Wiadomości...

Bombardowanie samobójcze zabija 3 osoby w siedzibie paramilitarnej w Pakistanie | Wiadomości CBC

10
0
Ikona przekształcania tekstu na mowę

Posłuchaj tego artykułu

Szacowany czas: 2 minuty

Wersja audio tego artykułu jest generowana przez technologię przekształcania tekstu na mowę, opartą na sztucznej inteligencji.

W poniedziałek trzech zamachowców-samobójców zaatakowało siedzibę pakistańskiej siły paramilitarnej, zabijając trzech funkcjonariuszy i raniąc co najmniej pięciu – poinformowali władze.

Atakujący otworzyli ogień, gdy wtargnęli do siedziby Federalnej Konstabularyjnej w mieście Peszawar, zanim wysadzili się wewnątrz kompleksu, powiedziała policja.

Trzech funkcjonariuszy paramilitarnych zginęło – powiedział Javed Iqbal, zastępca komendanta siły.

„Pierwszy zamachowiec-samobójca przeprowadził atak na główne wejście do konstabularyjnej, a inni weszli na teren kompleksu” – powiedział wysoki rangą urzędnik agencji Reuters pod warunkiem zachowania anonimowości, ponieważ nie jest upoważniony do rozmowy z mediami.

„Siły porządkowe, w tym armia i policja, otoczyły teren i ostrożnie radzą sobie z sytuacją, ponieważ podejrzewamy, że w siedzibie znajdują się terroryści” – dodał urzędnik.

Siedziba siły znajduje się w gęsto zaludnionej okolicy Peszawaru, stolicy prowincji Khyber Pakhtunkhwa.

„Droga została zamknięta dla ruchu i otoczona przez armię, policję i personel (ochrony)” – powiedział dla Reutera Safdar Khan, mieszkaniec okolicy.

Radykałowie nasilają ataki

Pięciu rannych, w tym dwóch funkcjonariuszy paramilitarnych, przewieziono do Szpitala Lady Reading, poinformował jego rzecznik Mohammad Asim.

Jak dotąd żadna grupa ekstremistyczna nie przyznała się do odpowiedzialności za atak.

Islamscy radykałowie działający w regionie zwiększyli liczbę ataków w ostatnich tygodniach po zeszłomiesięcznych krwawych starciach na granicy pomiędzy Pakistanem i Afganistanem.

Pakistan oskarża afgańskich talibów o krycie radykałów, którzy jego zdaniem dokonują ataków z użyciem granicy – zarzut, którego Kabul się wyprze.

Mężczyzna w czarnej szacie, w rękawiczkach i masce na twarzy, kuca na ziemi w pobliżu budynku czarnego od dymu.
Policja powiedziała, że atakujący otworzyli ogień, gdy wrzucili się do siedziby sił bezpieczeństwa, zanim się wysadzili wewnątrz. (Fayaz Aziz/Reuters)