Posłuchaj tego artykułu
Przybliżony czas 3 minuty
Wersję audiowizualną tego artykułu generuje technologia przekształcania tekstu na mowę, opartą na sztucznej inteligencji.
Pięćdziesięcioro spośród 303 uczniów porwanych z katolickiej szkoły w nigeryjskim stanie Niger na północy kraju zdołało uciec z niewoli i wrócić do swoich rodzin, poinformowały władze szkolne w niedzielę, co przyniosło ulgę niektórym zrozpaczonym rodzinom po jednym z największych porwań dzieci w historii Nigerii.
Uczniowie w wieku od 10 do 18 lat uciekali pojedynczo między piątkiem a sobotą, jak powiedział Most Rev. Bulus Dauwa Yohanna, przewodniczący Stowarzyszenia Chrześcijańskiego w Nigerii w stanie Niger i właściciel szkoły.
“Mogliśmy to potwierdzić, gdy postanowiliśmy skontaktować się i odwiedzić niektórych rodziców” – powiedział Yohanna.
Uczniowie zostali porwani razem ze swoimi nauczycielami przez uzbrojonych napastników, którzy zaatakowali Szkołę św. Marii w odległej społeczności Papiri w stanie Niger.
Żadna grupa jeszcze nie przyznała się do odpowiedzialności za porwania, a władze poinformowały, że do ratowania dzieci zostały wysłane grupy taktyczne razem z lokalnymi myśliwymi.
Nie było jasne gdzie dokładnie trzymana jest reszta dzieci z Nigeru ani jak udało im się wrócić do domu. Wojsko i policja Nigerii nie odpowiedziały natychmiast na zapytanie Associated Press.
„Mimo że z ulgą przyjmujemy powrót tych 50 dzieci, które zdołały uciec, zachęcam was wszystkich do modlitw o ratunek i bezpieczny powrót pozostałych ofiar” – powiedział Yohanna.
Atak w stanie Niger miał miejsce cztery dni po porwaniu 25 uczniów w podobnych okolicznościach w sąsiednim mieście Maga w stanie Kebbi, oddalonym o 170 kilometrów.
Oba stany znajdują się w północnej części Nigerii, gdzie dziesiątki uzbrojonych band przeprowadzają porwania w zamian za okup jako sposób na dominację nad odległymi społecznościami, w których obecność rządu i służb bezpieczeństwa jest niewielka.
Zdjęcia satelitarne pokazują, że teren szkolny w stanie Niger przylega do przylegającej szkoły podstawowej i składa się z ponad 50 budynków z salami lekcyjnymi i internatami. Znajduje się blisko głównej drogi łączącej miasta Yelwa i Mokwa.
Porwania szkolne stały się symbolem niepewności w Afryce najludniejszego państwa, a uzbrojone bandy często uważają szkoły za „strategiczne” cele, aby przyciągnąć większą uwagę.
Stan Niger natychmiast zamknął wszystkie szkoły po ataku w piątek, podobnie jak kilka federalnych kolegiów w obszarach konfliktowych na terenie regionu, które również zostały zamknięte przez rząd Nigerii.





