Strona główna Aktualności Obraz Gustava Klimta sprzedany za 236 milionów dolarów amerykańskich, bijąc rekordy aukcyjne.

Obraz Gustava Klimta sprzedany za 236 milionów dolarów amerykańskich, bijąc rekordy aukcyjne.

8
0

Słuchaj tego artykułu. Szacowany czas czytania to 3 minuty. Wersja audio tego artykułu jest generowana przez technologię przetwarzania tekstu na mowę, opartą na sztucznej inteligencji.
Obraz Gustava Klimta, który pomógł uratować życie swojego żydowskiego modela podczas Holocaustu, został sprzedany we wtorek za 236,4 miliona dolarów amerykańskich, bijąc rekord dla dzieła sztuki nowoczesnej. Portret Elisabeth Lederer sprzedany na aukcji Sotheby’s w Nowym Jorku po 20-minutowej walce licytacyjnej stał się również najdroższym dziełem sztuki sprzedanym przez brokera sztuki na całym świecie. Jednak najbardziej spektakularnym punktem wieczoru był solidny złoty toalet, w pełni funkcjonalny, który osiągnął cenę 12,1 miliona dolarów.

Dzieło Klimta jest jednym z dwóch pełnych portretów autorstwa austriackiego artysty, które pozostają w prywatnych rękach i przetrwały Drugą Wojnę Światową nietknięte. Namalowane w ciągu trzech lat, między 1914 a 1916 rokiem, przedstawia córkę jednej z najbogatszych rodzin Wiednia ubraną w płaszcz cesarza wschodnioazjatyckiego. Praca była przechowywana oddzielnie od innych obrazów Klimta, które później spłonęły w pożarze w austriackim zamku. Kolorowy portret ukazuje luksusowe życie rodziny Lederer przed aneksją Austrii przez nazistowskie Niemcy w 1938 roku. Nazistowskie Niemcy splądrowały kolekcję dzieł sztuki Ledererów, pozostawiając tylko portrety rodziny, które uznano za „zbyt żydowskie”, aby było warto je ukraść, według Galerii Narodowej Kanady, gdzie wcześniej obraz był wypożyczony. W próbie uratowania siebie Elisabeth Lederer wymyśliła historię, że Klimt, który nie był Żydem i zmarł w 1918 roku, był jej ojcem. Pomogło to, że artysta spędził lata pracując skrupulatnie nad jej portretem. Dzięki pomocy swojego byłego szwagra, wysokiego rangą nazistowskiego urzędnika, przekonała nazistów, żeby wydali jej dokument potwierdzający, że jest potomkiem Klimta. Dzieło było częścią kolekcji należącej do miliardera Leonarda A. Laudera, dziedzica giganta kosmetycznego The Estée Lauder Companies. Zmarł on wcześniej w tym roku. Sotheby’s odmówiło ujawnienia tożsamości nabywcy portretu. Solidny złoty toalet osiągnął cenę 12,1 miliona dolarów amerykańskich na tej samej aukcji, satyryzując ultra-bogate. Praca o wadze 101 kilogramów i wykonana z 18-karatowego złota autorstwa Maurizio Cattelana, znanego prowokacyjnego włoskiego artysty znanego z przyklejania banana do ściany, miała początkową cenę około 10 milionów dolarów amerykańskich. Cattelan powiedział, że praca o nazwie „Ameryka” kpi z nadmiernego bogactwa. Sotheby’s nazwało klozet „przemyślanym komentarzem o zderzeniu produkcji artystycznej i wartości towarowej”. Klozet, który należał do nieznanego kolekcjonera, nie był jedynym, który stworzył Cattelan. Inny był wystawiany w 2016 roku w nowojorskim Muzeum Guggenheima, które zdecydowanie zaproponowało pożyczenie go prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi, gdy poprosił o pożyczenie obrazu Van Gogha. Wtedy praca została skradziona podczas wystawy w Anglii w Blenheim Palace, pałacu wiejskim, gdzie urodził się Winston Churchill. Dwóch mężczyzn zostało skazanych za kradzież klozetu, ale nie jest jasne, co z nim zrobili. Śledczy nie są wtajemniczeni w jego miejsce, ale uważają, że został prawdopodobnie rozbity i przetopiony. „Ameryka” była wystawiana w siedzibie Sotheby’s w Nowym Jorku w tygodniach poprzedzających aukcję.