Strona główna Aktualności Sandringhamowie mówią: NIE chcemy 'Okropnego’ Andrew

Sandringhamowie mówią: NIE chcemy 'Okropnego’ Andrew

17
0

Andrew Mountbatten Windsor będzie prawdopodobnie prowadził 'życie pustelnika’ na majątku Sandringham King Charlesa po utracie tytułu księcia i wygnaniu z Royal Lodge, powiedział ekspert królewski.

Jennie Bond powiedziała, że skompromitowany Andrew zachowa 'najniższy możliwy profil’, a prawdopodobnie zostanie odrzucony przez nowych sąsiadów.

„Chyba że poprowadzi dość odizolowane życie” – powiedział były korespondent królewski. Choć będzie mógł swobodnie poruszać się po 20 000 akrów w Norfolk, Pani Bond powiedziała, że Andrew będzie „zakopany”. I nazwała sytuację, w której Andrew pozostaje w linii tronu, „niemożliwą” dla rodziny królewskiej.

Mieszkańcy Norfolk są zbulwersowani „okropnym” przeprowadzką Andrew do ich społeczności, twierdząc, że nie jest mile widziany.

W czwartek, w klinicznie zimnym oświadczeniu, Pałac Buckingham ogłosił, że Andrew nie będzie już nazywany księciem i musi opuścić Royal Lodge na terenie zamku Windsor.

Wcześniej ujawniono, że płacił „symboliczną opłatę” za nieruchomość wpisaną na listę obiektów klasy II, gdzie mieszkał z był żoną i była księżna Yorku, Sarah Ferguson, 66 lat, przez ponad dwie dekady.

Rozumie się, że Andrew został wezwany do złożenia zobowiązań na rzecz 30-sypialniowego pałacu i wyprowadzi się z rezydencji tak szybko, jak to tylko możliwe, do nieruchomości na prywatnym majątku Jego Królewskiej Mości w Norfolk.

Podczas gdy szczegóły dotyczące tego, gdzie dokładnie Andrew będzie mieszkał, pozostają nieznane, źródła pałacowe ujawniły w brutalnym komentarzu, że Fergie „załatwi sobie swoje własne ustalenia” w sprawie swojej przyszłości.