Walcząca właścicielka restauracji wydaje się wygrała swoją publiczną batalię przeciwko radzie miasta Sydney w sprawie 30 cm spornego chodnika.Â
W wybuchowej konfrontacji w jedną piątkową noc wcześniej w tym roku strażnicy domagali się, by właścicielka Lady Chu, Nahji Chu, usunęła z chodnika przed swoją restauracją w Potts Point doniczkowe palmy lub zmierzyła się z konsekwencjami.Â
Pani Chu wybuchła w stronę strażników, mówiąc, że wolałaby 'pójść do więzienia’ niż podporządkować się ich rozkazom, i użyła wyzwisk, mówiąc im, żeby odejśli. Jej wybuch został nagrany na wideo i stał się viralowy, a Moore potępił jej 'potok zniewag’.
Zarzewiem sporu była kontrowersyjna zasada rady, która przewidywała jasną 1,5 metrową ścieżkę między stolikami a krawężnikiem. Trzy 'nielegalne’ stoliki mogły zmieścić się tylko 30 cm w obrębie określonej granicy, czyli 1,2 metra.
’Są blisko tam, gdzie są parasole, to jest 1,2 metra,’ powiedziała pani Chu Daily Mail. 'Nie zamierzam tego zmieniać.’
’Są zazdrośni ludzie, którzy skarżą się do rady na wszystko, a potem musi przyjechać strażnik.Â
’Ale teraz zamkną oczy na to – i postawiłam tron dla Clover, żeby przyszła i zasiadła.’
Walcząca właścicielka restauracji Nahji Chu wydaje się wygrała swoją publiczną batalię przeciwko radzie miasta Sydney w sprawie 30 cm spornego chodnikaÂ
Lady Chu została pochwalona za innowacyjne ożywienie przestrzeni gastronomicznych w Sydney dzięki zdecydowanej obronie swoich doniczkowych roślin na wąskiej ulicy w Kings Cross.
Stanowcza riposta pani Chu wobec zasad chodnika City of Sydney zdobyła uznanie wśród gości i mieszkańców. Jednak kiedy zakwestionowała strażników rady wcześniej w tym roku, burmistrz Clover Moore nie był pod wrażeniem
Chęć pani Chu w sporze z radą – i jej zwycięstwo – zyskały jej w zamian podziw lokalnych mieszkańców i gości restauracji.
Tylko trzyminutowy spacer od Kings Cross Safe Injecting Centre, pas Roslyn Street zajmowany przez jej restaurację to stylowa i spokojna przestrzeń do jedzenia, która się powiększa. Przemieniła swoją ulicę w to, co nazywa „Rue de Chu” i wydobyła ją z po-covidowego marazmu.Â
Jedzenie francusko-wietnamskie serwowane jest na białych obrusach przez obsługę w białych mundurach, a specjalne dania są przygotowywane przy stolikach.Â
Pani Chu rozszerzyła teraz swoje terytorium o zakup sąsiedniego bloku, na którym „tron” Clover Moore – elegancki zestaw sof z trzciny – zaprasza gości lub przechodniów do zasiadania.Â
Na stronie Lady Chu na Instagramie goście wyrazili swoje aprobaty, z jednym pisząc, że „terytorium Roslyn Street, które Lady Chu skolonizowała, jest przepiękne i jak kawałek Hanoi, obfituje w zieleń, piękne oświetlenie i stoliki na zewnątrz.Â
’Naprawdę przemieniła szarą, nudną boczną uliczkę z głównej drogi w Kings Cross w magiczne doświadczenie kulinarne. Jedzenie jest niesamowite, atmosfera przekracza wszystko.’
Była modelka i ikona stylu Marty Thomas napisała po ostatnim obiedzie w Lady Chu, że „wybierając restaurację do wprowadzenia na Kings Cross Quarter, nie mogłem przejść obok Lady Chu…
’Uważam, że ta restauracja i duch pionierski właścicielki doskonale odzwierciedlają transformację, jakiej Kings Cross dokonał w ciągu ostatnich kilku lat.Â
’To były trudne lata pod wieloma względami, i to innowatorów najbardziej podziwiam, oraz te ikony, które przetrwały burze i nie tylko przetrwują, ale kwitną.’
Pani Chu zainstalowała „tron” w swojej restauracji i zaprosiła burmistrza Clover Moore do zasiadania na nim, rozszerzając terytorium swojej restauracji
Zrzut ekranu z wybuchu pani Chu’s przy strażnikach rady (powyżej), w którym powiedziała: „W tym mieście nie ma zabawy, nie możesz nic zrobić, albo grozi ci mandat. 'To jest skopane, całe to miasto jest skopane. Nie jestem sk***ony niegrzecznym uczniem, więc nie mów mi tak’
Nahji Chu (powyżej, zaznaczona, w obozie dla uchodźców w Tajlandii w 1977)Â przypisuje swoje talenty przedsiębiorcze częściowo swojego pochodzenia, jako wietnamska imigrantka z Laosu, oraz podróży, jaką jej rodzina odbyła do Australii
Nahji Chu przypisuje swoje talenty przedsiębiorcze częściowo swojemu pochodzeniu, jako wietnamska imigrantka z Laosu, która mieszkała w obozach dla uchodźców podczas podróży do Australii jako dziecko ze swoją rodziną.
Pani Chu słynie z humoru, który wkradła w swoją działalność restauracyjną, nazywając jedno danie „CHINKO spring rolls”, parodiując Chiko rolls, „KFChu” kurczaka smażonego i „crepes CHU-zette”.
Po swoim wybuchu przeciwko strażnikom rady w tym roku pani Chu ubolewała: „W tym mieście nie ma zabawy, nie możesz nic zrobić, albo grozi ci mandat.’
Powiedziała strażnikom: „To jest skopane, całe to miasto jest skopane. Nie jestem ******* niegrzecznym uczniem, więc nie mów mi tak.’
„Płacę przeklęte podatki i płacę wasze pensje. Próbuję ożywić to przeklęte martwe miasto, więc nie gasić go.’
Pani Chu powiedziała po starciu z strażnikami: „Nie chcieli odejść, dlatego osiwiałam. Zrzucanie bomby o godzinie 19 (w piątek) i oczekiwanie, że będę spokojna?’
Po spotkaniu w maju Clover Moore wrzuciła na media społecznościowe swoje zobojętnienie wobec pani Chu za jej traktowanie jej pracowników rady.
Była modelka i ikona stylu Marty Thomas (wyżej z panią Chu i jednym z jej dowcipnych podejść do serwowania jedzenia) mówi „ta restauracja i duch pionierski właścicielki idealnie odzwierciedlają transformację, jakiej Kings Cross dokonał w ciągu ostatnich kilku lat’
Dostosowany jeep Nahji Chu (po lewej) naprzeciwko Lady Chu i jej spring rolls nazwane „CHINKO”, nawiązujące do Chiko rollÂ
’Wielokrotnie prosiliśmy Lady Chu, aby usunęła niektóre z niezatwierdzonych doniczków lub parasole, aby zapewnić wystarczająco miejsca dla pieszych,’ powiedziała.
’To nie jest prywatne podwórko, to publiczny chodnik – ludzie nie powinni być zmuszeni do chodzenia po drodze, szczególnie osoby na wózkach inwalidzkich lub z wózkami dzieciecymi.’
Moore powiedział, że rada zareagowała po otrzymaniu skargi i odwiedziła







